Wiadomości

W tym okienku przy placu Grunwaldzkim narodziło się lodowe imperium Grycana

2022-06-02, Autor: m

Małe okienko na parterze poniemieckiej kamienicy przy placu Grunwaldzkim we Wrocławiu - to tu swoje pierwsze lody sprzedawali dzisiejsi królowie tych słodkości, rodzina Grycan. 

Reklama

Wrocławska lodziarnia "Miś" należała do Weroniki Grycan. Powstała w 1946 roku i była pierwszą lodziarnią w powojennej Polsce.

Rodzina Grycanów przed wojną mieszkała w Buczaczu na kresach wschodnich. To tam Grzegorz i Józef Grycanowie sprzedawali swoje pierwsze lody. W 1946 roku trafili do Wrocławia. W podnoszącym się z wojennych zniszczeń mieście Weronika i Józef Grycanowie założyli swoją pierwszą w powojennej Polsce lodziarnię. Mieściła się w kamienicy, w której mieszkali Grycanowie - przy placu Grunwaldzkim. Wokół kamienicy mnóstwo było jeszcze gruzów. Na budynku pojawił się wtedy pierwszy szyld ze znanym dziś w Polsce nazwiskiem: "Lody MIŚ - W. Grycan". Synem właścicieli lodziarni był Zbigniew Grycan, szef obecnej sieci kawiarni i fabryki lodów. 

- Pamiętam tamte lody: kakaowe, waniliowe, kawowe, latem poziomkowe, truskawkowe, cytrynowe - wspomina Zbigniew Grycan. Rok po powstaniu wrocławskiej lodziarni pojawiły się w niej także pierwsze w Polsce lody na patyku - "Pingwin". Co roku od maja do września uliczni sprzedawcy roznosili je po mieście w skrzyniach obitych blachą i izolowanych trocinami lub w wózkach,  które toczyli przed sobą. 

Dorosły już Zbigniew Grycan wyjechał z Wrocławia do Warszawy. Tam, po nauce w szkole cukierniczej i praktykach w hotelu Bristol, w latach osiemdziesiątych wspólnie z żoną założył swoją pierwszą własną lodziarnię - Zielona Budka. W Warszawie była wtedy kultową lodziarnią, a kolejki do niej można porównać do tych, ustawiających się wówczas po wrocławskie lody przy Komandorskiej. W Zielonej Budce Grycan serwował naturalnie takie smaki lodów, jak jego mama we Wrocławiu - kakaowe, waniliowe i kawowe. W 2001 roku Grycanowie sprzedali markę Zielona Budka i swoją pierwszą wytwórnię lodów. Trzy lata później wrócili na rynek - już pod swoim nazwiskiem, znanym w powojennym Wrocławiu. Do teraz ich marka doczekała się 150 lokali w całym kraju i potężnej wytwórni lodów, które można kupić niemal w każdym sklepie w Polsce.

Tylko w kamienicy przy placu Grunwaldzkim nie ma już po nich śladu...

Oceń publikację: + 1 + 26 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.