Wiadomości

We Wrocławiu powstanie bulwar Matki Teresy i skwer ks. Zielińskiego?

2018-01-30, Autor: bas

Wrocławski magistrat prowadzi konsultacje społeczne związane z nazwaniem wrocławskich bulwaru i skweru. Proponowani patroni to św. Matka Teresa z Kalkuty i ks. Szczepan Zieliński.

Reklama

Zgodnie z propozycją Matka Teresa z Kalkuty miałaby zostać patronką nadodrzańskiego bulwaru zlokalizowanego w południowo-wschodniej części Ostrowa Tumskiego. Chodzi o fragment pomiędzy mostem Pokoju, a ulica św. Józefa.

Radny miejski Michał Piechel, który przygotował uzasadnienie do projektu uchwały nadania nazwy bulwarowi, podkreślił w nim, że św. Matka Teresa to postać wielkiego humanizmu dla drugiego człowieka. Zakonnica jest nie tylko świętą Kościoła Katolickiego, ale również laureatką Pokojowej Nagrody Nobla oraz Nagrody Templetona.

Równolegle prowadzone są też konsultacje w sprawie skweru księdza Szczepana Zielińskiego, którym nazwane miałby zostać tereny pomiędzy ulicami Koszalińska i Gołnowską na Kuźnikach.

Wybór ks. Zielińskiego na patrona skweru to inicjatywa mieszkańców, którzy podkreślają zaangażowanie duchownego w budowę społeczności osiedla Kuźniki.

Konsultacje społeczne w tej sprawie potrwają do 9 lutego. Osoby, które chciałby wziąć udział w dyskusji na ten temat mogą przesyłać swoje opinie na adres [email protected] lub pisemnie: Urząd Miejski Wrocławia, Biuro Rozwoju Wrocławia, ul. Świdnicka 53, 50-030 Wrocław.

Czy pamiętasz jak kiedyś nazywały się wrocławskie ulice? [QUIZ]

Czy pamiętasz jak kiedyś nazywały się wrocławskie ulice? [QUIZ]

Dzisiejsza dekomunizacja to nie jedyna masowa zmiana nazw ulic. Sporo nowych nazw na planie Wrocławia pojawiło się też w 1992 roku. Sprawdź, czy pamiętasz, jak przed laty nazywały się wrocławskie ulice.

Rozwiąż quiz

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Pawel Bienkowski 2018-01-31
    16:47:04

    2 9

    Agnes Gonxha Bojaxhiu (Matka Teresa z Kalkuty) to był Rydzyk w przebraniu miłosiernej siostry. W rzeczywistości, to była sprytna biznesmenka, kobieta sukcesu medialnego, która wszystko co dostawała od darczyńców, przekazywała do Watykanu. A ludzie, dalej konali w "umieralniach" zwanych przytułkami, nie mogąc liczyć na żadną opiekę medyczną, nawet na głupią witaminę C.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.