Wrocław: Sutryk spełni żądanie rolników. Ci deklarują złagodzenie protestu

KLIKNIJ I ZOBACZ ZDJĘCIA

Rolnicy od piątku przez całą dobę blokują wjazd i wyjazd z Wrocławia aleją Jana III Sobieskiego. Na wysokości Psiego Pola jezdnie w obu kierunkach są zablokowane przez ciągniki i maszyny rolnicze. Kierowcy mają tam do dyspozycji po jednym, środkowym pasie w każdym kierunku. Już w piątek tworzyły się tam wielokilometrowe korki. W poniedziałek będą jeszcze większe, bo rolnicy chcą też całkowicie zablokować wschodnią obwodnicę Wrocławia między Mirkowem a Łanami. 

- W związku z powyższym, zwrócę się w sprawie wygaszania a przynajmniej reorganizacji protestu zarówno do wojewody dolnośląskiego, jak i komendanta wrocławskiej policji - zapowiedział w niedzielę wieczorem prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Rolnicy odpowiedzieli swoim żądaniem. - Jest prosty sposób, żebyśmy zeszli z blokady sami. Prezydent Wrocławia musi przyjechać do nas z ogólnopolską telewizją - ogłosił na łamach TuWroclaw.com Dominik Nikody, rolnik z gminy Oleśnica, jeden ze współorganizatorów wrocławskich blokad. - Musimy dostać cztery minuty czasu antenowego, abyśmy mogli swobodnie, bez żadnych cięć i maniplucji przedstawić nasze trzy główne postulaty. Dotąd wszystkie nasze wypowiedzi były skracane, a nam zależy na tym, żeby ludzie dowiedzieli się, o co chodzi w naszych propozycjach. Jeżeli prezydent pomoże, jeżeli przyprowadzi do nas telewizję i dostaniemy w niej czas, natychmiast zjedziemy z al. Jana III Sobieskiego. Zostaniemy tam, ale już bez utrudniania przejazdu kierowcom - specyzował.

Jacek Sutryk zadeklarował spełnienie tego żądania. - Prezydent poprzez swojeo rzcznika pomógł nam w kontakcie z ogólnopolską stacją telewizyjną, która ma z nami przeprowadzić jutro wywiad. Mamy obiecaną możliwość przedstawienia trzech postulatów strajkowych z ich objaśnieniem. Z naszej strony jest zapewnienie, że po wyemitowaniu wywiadu luzujemy protest - przekazał nam w niedzielę po godz. 22 Dominik Nikody. Jak zapowiedział, blokada będzie utrzymana tylko na jednym z trzech pasów ruchu na obu jezdniach.