Wiadomości

Wrocław zapomniał o zdjęciach Marilyn Monroe? Od 10 lat trwają rozmowy

2024-01-19, Autor: Kinga Mierzwiak

Wrocław zapomniał o zdjęciach Marilyn Monroe? Przypomnijmy, miasto zapłaciło za zdjęcia Marilyn Monroe ponad 6 milionów złotych. Tyle że dziś zdjęć Miltona Greena nikt nie może zobaczyć. Miasto od 10 lat pracuje nad koncepcją

Reklama

W czerwcu 2014 roku  Wrocławskie Przedsiębiorstwo Hala Ludowa kupiło podczas aukcji w Warszawie kolekcję 3298 zdjęć Marylin Monroe, wykonanych przez Miltona H. Greene’a. Spółka za fotografie zapłaciła 6,4 mln złotych. W kolekcji znajdują się fotografie powstałe podczas sesji zdjęciowych, zdjęcia z planów filmowych, eventów, a także fotografie ukazujące życie prywatne aktorki. Wrocławska spółka, przystępując do aukcji, zobowiązała się przekazać kolekcję do zbioru publicznego. 

Spółka w ten sposób spełniła marzenie ówczesnego prezydenta Wrocławia Rafał Dutkiewicza, który zapowiadał, że dzięki tej kolekcji o Wrocławiu będzie mówił cały świat. Nie do końca przewidywania prezydenta się spełniły. Głównie mówią o niej wrocławianie, którzy co pewien czas zadają sobie pytanie: co się dzieje z tymi fotografiami.

Razem z fotografiami Hala uzyskała prawo eksploatowania ich w dowolny sposób, co oznacza również organizowanie wystaw. Od momentu zakupu zdjęcia pokazywano sześciokrotnie. Były to jednak tylko krótkie prezentacje i pokazywano za każdym razem jedynie część kolekcji. Według organizatorów, obejrzało je trochę ponad 60 tysięcy osób.

Kłopotliwa kolekcja stała się też elementem kampanii wyborczych. Na przykład w 2014 roku aktywista miejski Tomasz Owczarek, kandydat na prezydenta Wrocławia, wybrał się do Rafała Dutkiewicza z kobietą przebraną za słynną amerykańską aktorką, by porozmawiać o celowości tej inwestycji. Prezydenta nie było w biurze. Inni kandydaci również poruszali problem tych zdjęć.

W 2018 roku miasto informując o remoncie Hali Stulecia przekazało portalowi wroclife.pl:

Zadanie inwestycyjnie obejmowało wymianę tymczasowej podłogi w Sali Widowiskowej Hali Stulecia, rolet okiennych, wymianę części trybun ruchomych oraz budowę pomieszczeń wystawienniczo-magazynowych na poziomie – 1 (pod płytą w Sali Widowiskowej Hali Stulecia). Przestrzeń na poziomie -1 będzie przeznaczona do prezentacji zarówno kolekcji Miltona H. Greene’a, jak również innych wystaw i ekspozycji czasowych. Obecnie spółka jest na etapie przygotowywania koncepcji aranżacji przestrzeni m.in. pod wystawę zdjęć Miltona H. Greene’a, jak również harmonogramu wystaw tematycznych kolekcji na kolejne lata”.

Mamy rok 2024 i nadal nic. To znaczy miasto nadal pracuje nad koncepcją.

Uzyskaliśmy jedynie zapewnienie, że sprzedaż fotografii jest na razie wykluczona. - Aktualnie fotografie są zdeponowane w archiwum i przechowywane w odpowiednich warunkach – przekazał nam Tomasz Myszko-Wolski z Hali Stulecia. - Obecnie pracujemy nad tym, żeby wrocławianie mogli ponownie zobaczyć zdjęcia z kolekcji. 

 

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 12

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Krasnal Adamu 2024-01-19
    16:28:55

    2 1

    Widzę, że redakcja nie może się zdecydować: Marilyn czy Marylin, Greene czy Green. Owczarek lata temu miał podobny problem. Skoro temat wraca, to podejrzewam, że Owczarek szykuje się do wyborów. A że zdjęcia leżą w magazynie, to akurat mnie nie dziwi, bo różne muzea latami tak trzymają rozmaite kolekcje. Już bardziej mnie zaskoczyła informacja, że zdjęcia były już wystawiane aż sześć razy.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.