Wiadomości

Wrocławskie lotnisko obsłuży kilka tysięcy kibiców na mecz Polska-Czechy

2012-06-15, Autor: jg
Już w sobotę oczy całego piłkarskiego świata skierowane będą na Stadion Miejski we Wrocławiu, gdzie biało-czerwoni podejmą reprezentację Czech. Tymczasem lotnisko im. Mikołaja Kopernika może pobić rekord w przyjęciu samolotów jednego dnia.

Reklama

W piątek koło południa na lotnisku we Wrocławiu wylądowała reprezentacja Polski, która w sobotę na Stadionie Miejskim we Wrocławiu rozegra decydujący mecz z reprezentacją Czech. W sobotę lotnisko przygotowuje się na obsługę ok. 120 operacji. Na lotnisku będą lądowali najważniejsi polscy i europejscy politycy, którzy skorzystają z obsługi VIP.


Rekordowym dla wrocławskiego lotniska był piątek, 8 czerwca - i to zarówno pod względem przeprowadzonych operacji, jak również liczby obsłużonych fanów. Wtedy, w dniu meczu Rosja-Czechy, do Wrocławia przyleciało kilka tysięcy kibiców, z czego zdecydowana większość, bo aż 80% stanowili Rosjanie. W szczytowym momencie na płycie lotniska znajdowało się 50 samolotów w tym "business jets" największych koncernów światowych.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~Amnesia 2012-06-15
    20:04:29

    0 0

    Najważniejsi politycy czyli co, można się spodziewać premiera Niemiec, UK, prezydenta Francji, albo Rosji? Rozumiem że będzie też kilku najważniejszych reprezentantów Unii Europejskiej a kibice z Czech zapowiedzieli się przylecieć Jumbo Jetami czy choćby samolotami wielkości Airbusa 320?
    Na poważnie - ten zwiększony ruch pewnie dotyczył prywatnych i małych samolotów, więc po co pisać wielkosłowny artykuł o czymś co ma żaden wpływ na życie codziennego statystycznego pasażera?

  • ~węgorz 2012-06-16
    01:17:18

    0 0

    Najważniejszymi politykami nazywa się zazwyczaj głowy państw (bez znaczenia jakiego kraju). W tym przypadku Książę Monako, Vaclav Klaus i Bronisław Komorowski.

  • ~Amnesia 2012-06-16
    11:19:28

    0 0

    Gdzieś widziałem że Vaclav Klaus jednak odwołał swój przyjazd. Czyli będą reprezentanci UEFA, Książę Monako i lokalni politycy - czyt. z naszego kraju którzy Wrocław odwiedzają co jakiś czas. Troszkę słabo niż można by się było spodziewać po lekturze tego artykułu z serii "mania wielkości + pępek świata".

  • ~havranek 2012-06-16
    13:52:27

    0 0

    Samoloty wielkości wielkości A 320 nie tylko często bywają we Wrocławiu, ale jeden nawet ma tutaj swoją bazę, konkretnie Boeing 737-800 linii Ryanair. Lotnisko we Wrocławiu sukcesywnie się rozwija i z tego należy się cieszyć. A wpływ na życie statystycznego pasażera oczywiście, że jest. 20 lat temu wrocławskie lotnisko to 2 zagraniczne połączenia i terminal niewiele większy od kurnika. Dziś to nowoczesny terminal i kilkadziesiąt połączeń. Większy ruch generuje większe zyski, a większe zyski to możliwość dalszego rozwoju np. wydłużenie pasa startowego czy inwestycja w ILS kat. II. Jedyne czego się można czepić to brak połączenia kolejowego, najpoważniejsza bariera w dalszym rozwoju.

  • ~Amnesia 2012-06-17
    20:34:07

    0 0

    20 lat temu lotnisko było kurnikiem co nie zmienia faktu że w dzisiejszych czasach jego dużo większa oferta jest nadal słaba. Zresztą sporo można zarzucić władzom lotniskowym w kwestii marazmu w kierunkach i ściąganiu nowych przewoźników. Sporym urozmaiceniem mógł być OLT Express który w momencie ogłaszania rejsów podarował Wrocławiowi jedną z najlepszych siatek połączeń w PL. W trakcie startu operacji lotnisko nawet nie poinformowało o tym fakcie a po trzech miesiącach wyciętych zostało osiem rejsów dziennie. Teraz w trakcie gdy inne miasta się rozwijają my mamy tylko Warszawę i Gdańsk. No ale cóż, w każdym ogłoszeniu prasowym mamy doskonały terminal ii same wymydlone pijarem sukcesy jak choćby te kilka tysięcy kibiców na meczu ;)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.