Sport

Z dedykacją dla "Gulczasa". eWinner Gwardia pokonuje u siebie BAS Białystok

2021-01-24, Autor: ah

Po raz kolejny trzy punkty zostają we Wrocławiu. Siatkarze eWinner Gwardii Wrocław wygrali swój czwarty mecz z rzędu w Hali Orbita. Wrocławianie ograli beniaminka, BAS Białystok. Ligowe zwycięstwo symbolicznie dedykowane zostało niedawno zmarłemu byłemu siatkarzowi Gwardii Romanowi Gulczyńskiemu.

Reklama

Przypomnijmy, że Gulczyński odszedł 17 stycznia tego roku. Pogrzeb byłego Gwardzisty (grał dla Gwardii w pierwszej dekadzie XXI wieku, na poziomie dzisiejszej PlusLigi) odbył się w dniu meczu z BAS Białystok. Przed meczem pamięć Gulczyńskiego uczczono minutą ciszy, siatkarze eWinner Gwardii wystąpili też z symbolicznymi, czarnymi wstążkami na koszulkach.

Samo spotkanie nie było dla gospodarzy spacerkiem. Zgodnie z przewidywaniami drużyna z Białegostoku pod wodzą trenera Piotra Łuki, to charakterny zespół. Walczący i tylko czekający na chwilę słabości po stronie rywala. Trzy pierwsze partie choć wydawały się być pod kontrolą gospodarzy, mogły się skończyć różnie. Jedną z nich na swoją korzyść przechylili przyjezdni. To było jednak wszystko, na co tego dnia stać było beniaminka. Po stronie wrocławskiej warto odnotować pojawienie się w wyjściowej szóstce Sebastiana Matuli. Rozgrywający poprowadził grę drużyny, grając solidne spotkanie.

Klasą samą dla siebie był za to Arkadiusz Olczyk, MVP meczu, który w trudnych chwilach potrafił dać pozytywny sygnał drużynie. Tak jak chociażby w pierwszym secie, kiedy przy stanie 23:23, dołożył dwa punktowe bloki, dając Gwardzistom prowadzenie w meczu. Słowa uznania należą się też Mateuszowi Frącowi. Atakujący eWinner Gwardii ponownie zagrał na swoim solidnym poziomie, będąc najlepiej punktującym meczu (19 punktów), wielokrotnie kończąc piłki w asyście kilku blokujących rywali.

– Za nami bardzo "brzydki" mecz. Popełnialiśmy dużo błędów ale wygraliśmy, mamy trzy punkty i to jest najważniejsze. Będzie czas na analizę. Chcemy trochę odpocząć, bo przed nami ważny wyjazd do Świdnika. Musimy się szybko zregenerować. Zobaczyć, co nie do końca grało, co możemy poprawić, żeby do Świdnika pojechać po trzy punkty. Oprócz meczu z BBTS wygrywamy w Hali Orbita z każdym. Rywale kiepsko się tu czują, a nam w to graj. Zwycięstwo dedykujemy Romkowi Gulczyńskiemu. To bardzo przykra chwila, "Gulczas" spoczywaj w pokoju – komentował po meczu kapitan eWinner Gwardii Arkadiusz Olczyk.  

Kolejne spotkanie Gwardziści zagrają w sobotę 30 stycznia. Drużynę trenera Krzysztofa Janczaka czeka daleki wyjazd do Świdnika na pojedynek z kolejnym beniaminkiem.

eWinner Gwardia Wrocław – BAS Białystok 3:1 (23, -23, 21, 19)

Gwardia: Lubaczewski (15), Siwicki (7), Gibek (11), Frąc (19), Olczyk (13), Matula (4), Mihułka (libero) oraz Kołtowski (libero), Wierzbicki, Biernat, Nowik (1), Pieknik.

BAS: Bączek (4), Lesiuk (11), Abramowicz (6), Wnuk (10), Witkoś, Laskowski (12), Podborączyński (libero) oraz Kudrashou (9), Jankiewicz, Tokajuk, Kacperkiewicz (1).

MVP spotkania: Arkadiusz Olczyk

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1275