Zapowiadają kontrolę w komendzie po serii śmierci w trakcie interwencji

Okręg wrocławski partii Razem podczas inerwencji będzie domagał się od policjantów zmiany porcedur. Zdaniem ugrupowania to właśnie nieodpowiednie zachowanie mundrurowych było przyczyną trzech śmiertelnych przypadków w ostatnim czasie. Chodzi tu o interwencje wobec Bartosza z Lubina, Łukasza z Wrocławia, a także Dmitrego, który zmarł podczas interwencji w izbie wytrzeźwień.

-- Wspólnym mianownikiem dwóch śmierci młodych ludzi w ciągu zaledwie kilku miesięcy jest choroba psychiczna: z jednej strony mamy uzależnienie, z drugiej - depresję. Widać, że policja nie wie, jak postępować z osobami w kryzysie zdrowia psychicznego, z osobami będącymi pod wpływem środków odurzających – komentuje Rienka Kasperowicz z zarządu okręgu wrocławskiego Razem. – Podduszanie, klękanie na brzuchu, klatce piersiowej, szyi czy głowie są od lat stanowczo odradzane przez specjalistów, a mimo to policjanci dalej stosują te praktyki – dodaje działaczka.

ZOBACZ TEŻ: „Policja znów zabiła”. Protest przed komendą we Wrocławiu [WIDEO, ZDJĘCIA]

Partia Razem przekonuje, że tego typu zachowania policji podważają zaufanie społeczne do tej formacji i powinny natychmiast zostać zmienione dlatego politycy zapowiadają, że w najbliższym czasie przeprowadzą kontrolę w KWP we Wrocławiu.

– Nie przywrócimy już życia Igorowi, Bartkowi, Dmytrowi czy Łukaszowi, ale możemy zadbać o to, by na tej liście nie pojawiały się nowe imiona. Dlatego razem z posłanką Magdaleną Biejat podejmiemy interwencję w dolnośląskiej Komendzie Wojewódzkiej Policji. Będziemy się domagać zmiany procedur policyjnych, by zakazać podduszania przy zatrzymaniach i przeszkolić policję z zajmowania się osobami w kryzysie zdrowia psychicznego – zapowiedział Filip Chudy z partii Razem.