Wiadomości

Stadion: stoi jedna trzecia trybun

2010-07-22, Autor: bk
Do dziś robotnicy budujący stadion na Pilczycach ustawili prawie połowę, bo 58 ze 156 tzw. rygli zębatych, czyli specjalnych elementów konstrukcyjnych, na których układane będą trybuny. Budowa idzie zgodnie z planem: od września rozpocznie się montaż elementów stalowych konstrukcji dachu i ścian.

Reklama

- Powoli kończymy betonowy etap budowy i przechodzimy do stalowego – mówił dziś dziennikarzom na budowie stadionu Jens Stark, dyrektor kontraktu z firmy Max Bögl.
Betonowe są przede wszystkim rygle zębate, a stalowa konstrukcja dachu i elewacji.



Przypomnijmy, że rygle zębate to element z czymś w rodzaju „schodków” - to właśnie te "zęby". Na tych "zębach", czy jak kto woli „schodkach”, poziomo układane będą mniejsze elementy trybun z zamontowanymi na nich krzesełkami.

Rygle zębate są wykonywane w trzech rozmiarach. Te najmniejsze, wysokie na 15 metrów i ważące 37 ton - o których pisaliśmy wam w czerwcu, zostały już wszystkie zamontowane. Stoją na trybunach (głównej i przeciwległej oraz za bramkami). Na nich, a właściwie nad nimi, ustawione będą rygle średnie: wysokie na 24 metry, ważące 46 ton. Na miejsce nie trafiło jeszcze kilkanaście z nich.
Łącznie „małe” i „średnie” rygle sięgają trzeciej kondygnacji. Nad nią będzie już tylko konstrukcja dachu.

W sierpniu na Pilczyce dotrą największe i najcięższe rygle: 37-metrowe, ważące 110 ton. Na miejscu zostanie zmontowany specjalny dźwig, który może unieść do 750 ton. Ustawi je na miejsca: po 9 w każdym rogu areny - tam, gdzie pod nimi nie będzie żadnych pomieszczeń.

Zobacz jak w tej chwili wyglądają prace na Pilczycach.

Temperatura na budowie sięga 50 stopni Celsjusza, dlatego wylewanie betonu odbywa się jedynie popołudniami i wieczorami. Budowy całego obiektu to nie opóźni.

W fabryce w Neumarkt rozpoczęła się już produkcja elementów stalowych, z których montowana będzie konstrukcja dachu oraz konstrukcja, która będzie podtrzymywać siatkę na elewacji.

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku władze miasta po raz pierwszy przyznały, że budowa areny jest opóźniona o trzy miesiące. Dlatego Wrocław zerwał umowę z poprzednim wykonawcą: konsorcjum, którego liderem był Mostostal Warszawa. Zamiast niego, budowę dokończyć ma właśnie niemiecka firma Max Bögl.

Od początku roku trwają rozmowy i przygotowania do tego, by Niemcy ruszyli z budową pełną parą. Najpierw długo trwało przejmowanie placu robót, potem negocjacje o wspomniany już harmonogram ze spółką Wrocław 2012, która w imieniu władz miasta zarządza budową stadionu miejskiego i bierze na niego pół miliarda kredytu. Do tego jeszcze rozmowy z Mostostalem i innymi firmami z konsorcjum o zostawienie na placu budowy nie tylko żurawi, ale także betonowych dróg tymczasowych.

Trybuny dookoła murawy miejskiego stadionu mają być gotowe do grudnia 2010 roku.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~ 2010-07-23
    12:48:16

    0 0

    brawoooooooooo, a później śliczne krzesełka, troszkę trawki i gotowe;p

  • ~ 2010-07-23
    15:59:32

    0 0

    A z moich źródeł (wiarygodnych, bo od osób będących blisko budowy) informacje, że wszystko idzie zgodnie z planem są zwykłą sciemą. Chyba, że "zgodnie z planem" znaczy - "zdążymy do 2013".

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.