Nie przegap

Bezpartyjni Samorządowcy zakładają partię

2023-07-05, Autor: er

- Nie mamy wyjścia. Jeśli chcemy brać udział w życiu politycznym i jednocześnie zagwarantować sobie ochronę nazwy, pod którą działamy od lat, musimy startować jako partia - twierdzi Tymoteusz Myrda, szef partii i członek zarządu województwa dolnośląskiego.

Reklama

O planach utworzenia partii Bezpartyjni Samorządowcy poinformowali dziś podczas konferencji zorganizowanej w Warszawie przed Sejmem. Do tej pory formacja ta, utworzona przez dolnośląskich samorządowców, działała jako stowarzyszenie.

 

- Powołujemy partię, bo tylko jako partia możemy na równych warunkach walczyć z innymi o sukces w wyborach parlamentarnych – jeszcze przed konferencją mówił na łamach interii.pl Krzysztof Maj, członek zarządu województwa dolnośląskiego i działacz Bezpartyjnych Samorządowców. - To tylko pokazuje, jak absurdalny i zabetonowany mamy system, który premiuje partie polityczne i jak wiele jest na tym polu do zrobienia. Także po to chcemy iść do Sejmu.

Przypomnijmy, że zamiar startu w wyborach Bezpartyjni Samorządowcy ogłosili na początku roku.

- Potrzeby mieszkańców są dla nas najważniejsze, ale jako samorządowcy nie mamy wpływu na ustawodawców. Stąd nasza determinacja i decyzja o starcie w wyborach. Chcemy przywrócić normalność w Polsce i w Sejmie, zakończyć wojnę polsko-polską. Jesteśmy jedynym ugrupowaniem w Polsce bez barw politycznych. Z badań sondażowych wynika, że zapotrzebowanie na ugrupowanie samorządowe w Polsce przekracza 5 procent. Przyłączcie się do nas, pójdźmy razem – tłumaczył wtedy marszałek Dolnego Śląska, Cezary Przybylski z Bezpartyjnych Samorządowców.

A potem podczas kwietniowej konwencji deklarował: „Ani nam PiS siostrą, ani PO bratem. Wbijemy klin normalności między partie polityczne i sprawimy, że głos samorządowców będzie słyszany w polskim parlamencie”.

Ogłoszona wczoraj decyzja pokazuje, że w gronie tym panuje duża determinacja, by zreformować polską scenę polityczną, która zdaniem Roberta Raczyńskiego, prezydenta Lubina i lidera Bezpartyjnych Samorządowców, jest skonstruowana w sposób kuriozalny.

- By startować do parlamentu brytyjskiego potrzeba zebrać 10 podpisów. W Polsce ta liczba to 100 tysięcy – mówił podczas wspomnianej konwencji prezydent Lubina.

Bezpartyjni Samorządowcy zapowiedzieli wczoraj także, że konwencja programowa tego ugrupowania odbędzie się 15 lipca.

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 7

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.