Bezpiecznie na Sylwestrze w Rynku, ale 30 nietrzeźwych kierowców za kółkiem wjechało w Nowy Rok

Podczas sylwestra we Wrocławiu nie odnotowano żadnych poważniejszych zdarzeń, zbiorowych zakłóceń porządku publicznego i zbyt wielu incydentów z fajerwerkami. Policjanci interweniowali głównie wobec nietrzeźwych uczestników imprez, którzy po przeholowaniu z alkoholem, m.in. nie doczekali przywitania nowego roku.

- W sylwestrową noc policjanci realizowali swoje zadania na wrocławskim Rynku, w jego okolicach, ale także w innych rejonach miasta. Służbę pełnili funkcjonariusze zarówno mundurowi, jak i po cywilnemu. Nad bezpieczeństwem bawiących się, czuwali policjanci pionów: prewencji, ruchu drogowego, kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego. Wsparcia Komendzie Miejskiej Policji we Wrocławiu udzielili też policjanci Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu - opowiadają mundurowi.

Funkcjonariusze patrolowali Rynek, okoliczne ulice, trasy dojścia i dojazdu do centrum, a także wrocławskie dzielnice. Działania policji koordynował specjalnie powołany Sztab Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Bezpośredni teren imprezy – Koncertu Sylwestrowego, zabezpieczała służba ochrony wynajęta przez organizatora oraz Straż Miejska.

Więcej policyjnych patroli było nie tylko tam, gdzie trwały sylwestrowe zabawy, ale także na drogach. Od środy (31 grudnia) od godziny 15.00 do czwartku (1 stycznia) do godziny 10.00, na dolnośląskich drogach odnotowano 2 wypadki, w których rannych zostały 3 osoby.

Nikt w tych wpadkach nie zginął. Policjanci zatrzymali jednak aż 30 osób, które niestety, pomimo wielokrotnych apeli, zdecydowały się wsiąść po spożyciu alkoholu za kierownicę swoich pojazdów.