Biegła w pidżamie za sprawcą rozboju

Wczoraj ok. godz. 23 policjanci zostali wezwani do rozboju przy ulicy Kazimierza Wielkiego. Z przekazanych informacji wynikało, że zgłaszająca biegnie za sprawcą. Na miejscu okazało się, że to prawda. Policjanci zauważyli kobietę w pidżamie oraz uciekającego przed nią młodego mężczyznę.



Funkcjonariusze zatrzymali 18-letniego mężczyznę. Wtedy tez ustalili okoliczności całego zdarzenia. Kobieta oświadczyła, że będąc w mieszkaniu przy ul. Ofiar Oświęcimskich usłyszała krzyk swojego 16-letniego syna. Gdy wyjrzała przez okno zauważyła, że został zaatakowany i szarpany przez młodego mężczyznę. Zbiegła szybko na dół i usiłowała pomóc synowi.

Mężczyzna wykorzystał moment i zaczął uciekać razem z telefonem syna. Kobieta zaczęła biec za sprawcą rozboju. Podczas ucieczki sprawca odrzucił telefon.

Przeprowadzone badanie wykazało u  18-latka ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.