Dolnośląscy biskupi walczą ze smogiem. „To grzech przeciwko piątemu przykazaniu”

Pod listem, który w najbliższą niedzielę ma zostać odczytany we wszystkich parafiach na Dolnym Śląsku, podpisali się abp Józef Kupny z Wrocławia, bp Ignacy Dec ze Świdnicy oraz bp Zbigniew Kiernikowski z Legnicy.

W liście możemy przeczytać też, że duchowni popierają wszelkie starania polityków i samorządowców, które mają na celu ograniczenie poziomu zanieczyszczeń powietrza, jednak apelują do wiernych, żeby ci dbali o czystość powietrza nie ze względu na uchwalone przepisy i kary, a troskę o drugiego człowieka.

Dolnośląscy hierarchowie w swoim przekazie podkreślają, że świadome zanieczyszczanie powietrza to grzech przeciwko piątemu przykazaniu mówiącemu „nie zabijaj”. – Jeżeli ktoś podejmuje decyzję, żeby do pieca wrzucić plastikową butelkę czy śmieci to w jakimś sensie zagraża zdrowiu i życiu tych, którzy obok niego mieszkają, a więc zabija drugiego człowieka i popełnia grzech – tłumaczy ks. Rafał Kowalski, rzecznik prasowy metropolity wrocławskiego.

Duchowni w najbliższą niedzielę będą też powoływać się na encyklikę papieża Franciszka, w której ten zachęca wiernych m.in. do korzystania z komunikacji miejskiej oraz cieplejszego ubierania się, zamiast odkręcania kaloryferów.

– Wydaje się, że to są bardzo drobne i niewiele znaczące rzeczy, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę, że 90% Polaków to są katolicy, to jeżeli przynajmniej ¾ z nich przejmie się tymi wskazaniami i zacznie żyć według tych wskazań, to jestem przekonany, że efekt byłby widoczny bardzo szybko – komentuje ks. Kowalski. – Wierzymy, że ten list przynajmniej w jakiejś części przyczyni się do tego, że będziemy mogli wychodzić na ulice i nie bać się tego, że powietrze szkodzi naszemu zdrowiu – dodaje.

W walce ze smogiem Kościołowi Katolickiemu oraz innym związkom wyznaniowym i organizacjom, które będą chciały edukować społeczeństwo w zakresie walki ze smogiem, swoją pomoc zadeklarował Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.

– Uruchomimy program, w ramach którego przeznaczy pokaźną pulę środków pieniężnych na akcje, które będą promowały przekaz antysmogowy – mówi Łukasz Kasztelowicz, szef WFOŚ. – To od działania każdego z nas zależy, czy problem smogu będzie występował, czy nie. Problem smogu to m.in. tzw. kopciuchy, czyli zachowania ludzkie polegające na tym, że palimy w piecach i kominkach nie tym, co trzeba – dodaje.

PEŁNA TREŚĆ LISTU:

Słowo biskupów Metropolii Wrocławskiej w sprawie troski o jakość powietrza

Drodzy Siostry i Bracia, Mieszkańcy Dolnego Śląska

W ciągu ostatnich lat w Polsce nastąpił zauważalny wzrost zainteresowania problemem zanieczyszczenia powietrza, potocznie często nazywanym „smogiem”. Badania naukowe potwierdzają, że zwiększona emisja pyłów i szkodliwych gazów zagraża zdrowiu i życiu ludzi. Szczególnie narażonymi grupami są dzieci oraz seniorzy, a także osoby z chorobami układu krążenia i układu oddechowego. Ekspozycja na zanieczyszczone powietrze wiąże się ze zwiększoną umieralnością. Dane statystyczne zaś potwierdzają, że główną przyczyną tych zanieczyszczeń jest emisja niebezpiecznych substancji chemicznych z indywidualnego ogrzewania budynków.

Jako mieszkańcy województwa dolnośląskiego nie możemy udawać, że problem ten nas nie dotyczy, tym bardziej, że niektóre z naszych miast znajdują się w niechlubnej czołówce najbardziej zanieczyszczonych miejscowości w Polsce. Rodzi się zatem konieczność podjęcia wspólnych działań, których celem jest poprawa jakości powietrza, jakim oddychamy. Wzywa nas do tego nie tylko papież Franciszek w encyklice „Laudato Si”, ale przede wszystkim zdrowy rozsądek i Dekalog, zawierający m.in. przykazanie: „Nie zabijaj”.

Oceniając pozytywnie wszelkie działania polityków, samorządowców i różnego rodzaju organizacji, zamierzające do eliminowania przyczyn zanieczyszczenia powietrza, musimy uświadomić sobie, że smog w naszych miastach nie bierze się ze złych przepisów czy braku odpowiedniej technologii. Walka z nim nie polega jedynie na zaostrzaniu kar za naruszanie ustaw i rozporządzeń. Trzeba sięgnąć do serca człowieka, bo każda nasza decyzja i każdy czyn, pociągają za sobą konkretne konsekwencje, a ponieważ jako rodzina ludzka zamieszkujemy wspólny dom, czy tego chcemy, czy nie – konsekwencje naszych wyborów bardzo szybko do nas wracają.

Zanim zostaną wdrożone nowe przepisy czy nowoczesne technologie, powietrze powinno zostać oczyszczone z ludzkiej lekkomyślności, która pozwala na spalanie w piecach: śmieci, odpadów czy plastikowych przedmiotów. Od każdego z nas zależy czy powietrze, którym oddychamy w naszych miastach będzie służyło zdrowiu i życiu czy będzie przyczyną chorób i wcześniejszej umieralności. Dlatego papież Franciszek we wspomnianej encyklice zachęca do prostych czynności, jak: korzystanie z komunikacji zbiorowej czy cieplejsze ubranie się zamiast odkręcania kaloryferów. Możemy jedynie wyobrazić sobie, co by było, gdyby wszyscy katolicy w naszym kraju od dziś postanowili kierować się w swoich wyborach papieskimi wskazaniami. Możemy być pewni, że zmiana byłaby ogromna. Wielkie cele bowiem osiąga się małymi krokami.

Podejmijmy wszyscy działania na rzecz wspólnego dobra, jakim jest zdrowe i czyste powietrze, a tym działaniom niech błogosławi Bóg, który stworzył świat i powierzył nam troskę o „wspólny dom”.

+ Ignacy Dec, Biskup Świdnicki

+ Józef Kupny, Arcybiskup Metropolita Wrocławski

+ Zbigniew Kiernikowski, Biskup Legnicki