Dziwne torby na wrocławskich pomnikach. O co chodzi? [ZDJĘCIA]

Przedstawienie "Śmierć Człowieka-Wiewiórki", który będzie można zobaczyć w trakcie Przeglądu Piosenki Aktorskiej. To historia lewicowej organizacji terrorystycznej RAF, znanej także jako Grupa Baader-Meinhof. Ci rewolucjoniści stali się symbolem popkultury, a gwiazdę RAF drukowano na kubkach, czapkach i plecakach. Rewolucjoniści stali się symbolem pop-kultury.

– Mimo że działanie grupy nie przyniosło wymiernych, politycznych efektów, bezsprzecznie można stwierdzić, że tak jak legenda o Robin Hoodzie, wypełnia pewną kulturową niszę – mówią organizatorzy spektaklu. I dodają, że ten mit „odpowiada na potrzebę sprawiedliwego obrońcy, który zabiera bogatym, a daje biednym”. Podkreślają też, że spektakl to punk-opera z udziałem aktorów oraz pacynek, który został osadzony w postindustrialnej estetyce.

– Ciekawym jest fakt, że zaledwie dekadę później po tym, kiedy popularne, młodzieżowe magazyny drukowały sesje stylizowane na członków RAF, tę samą funkcję przejmują otwarcie prawicowe i nacjonalistyczne ugrupowania. To dziś oni zdobią młodzieżowe koszulki, kubki i skarpety – czytamy w opisie przedstawienia.

"Śmierć Człowieka-Wiewiórki" zostanie wystawiona 15 czerwca o godz. 18 i 21 na Scenie Ciśnień Teatru Muzycznego Capitol. Bilety kosztują złotówkę, a za dostęp online (na żywo o 21) – 5 zł. Można je kupować tutaj.

W sobotni wieczór na kilku wrocławskich pomnikach pojawiły się dziwne torby z wyciętymi otworami na oczy i usta. Wygląda na to, że ma to związek ze spektaklem, którego twórcy mierzą się z romantycznym mitem rewolucjonisty.

CZYTAJ TEŻ: ZWYCIĘZCA EUROWIZJI I PUSSY RIOT GWIAZDAMI PRZEGLĄDU PIOSENKI AKTORSKIEJ [WIDEO]

Zobacz galerię