Wiadomości

Jacek Międlar chce być prezydentem Wrocławia, ale jeszcze nie teraz. „Wybory to nie zabawa”

2018-08-10, Autor: Bartosz Senderek

Były ksiądz i jeden z najbardziej znanych wrocławskich nacjonalistów Jacek Międlar ogłosił, że w najbliższych wyborach nie będzie ubiegał się o fotel prezydent Wrocławia. Taka propozycja padła w ubiegłą sobotę podczas spotkania autorskiego Międlara, które odbywało się na wrocławskim Rynku.

Reklama

Były duchowny podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami tłumaczy, że jest już zbyt mało czasu, by w sposób profesjonalny przygotować się do wyborów i zebrać sztab wyborczy. Podkreślał też, że swój udział w wyborach chciałby potraktować z należytą powagą. – Wyścig o fotel prezydenta Wrocławia to nie jest zabawa. To nie jest igraszka. To jest poważna rzecz. To jest spełnianie oczekiwań elektoratu – komentował swoją decyzję, mówiąc, że Polacy oczekują od niego przywrócenia Wrocławiowi „polskiego serca”, a nie „żydowskiego”.

Międlar podkreślał też, że decyzję o swoim niekandydowaniu podjął m.in. ze względu na swój wiek i brak doświadczenia politycznego. – Z racji mojego wieku mam jeszcze chwile na to, by przez kilka następnych lat prowadzić pracę u podstaw, do czego nawoływał Roman Dmowski, i w mojej ocenie ta praca u podstaw przez parę następnych lat będzie owocowała i mam nadzieję, przy następnych wyborach samorządowych o fotel prezydenta Wrocławia powalczę – tłumaczył.

Wrocławscy nacjonaliści nie wykluczają, że w nadchodzących wyborach poprą któregoś z kandydatów na prezydenta Wrocławia, jednak stanie się to dopiero, gdy poznamy pełną listę osób ubiegających się o prezydenturę. – Poczekajmy na kampanię wyborczą. Chcę poznać nazwiska i całą listę. Teraz moje jakiekolwiek wypowiedzi na ten temat mogą być rzucaniem słów na wiatr – zakończył Jacek Międlar.

Oceń publikację: + 1 + 110 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.