Kultura
Jedno z wrocławskich kin kusi nowym cyklem filmowym i nie tylko
Straszne skutki awarii telewizora
"Miasto 44" Jana Komasy spełnia wszelkie kryteria stawiane superprodukcji: ma uniwersalną historię o miłości, młodości i bohaterstwie, dla której historyczne Powstanie Warszawskie jest jedynie tłem, efekty specjalne na światowym poziomie, patetyczną muzykę, sceny batalistyczne zrealizowane z rozmachem. Premiera w DCF-ie 19 września. Warszawa, lato 1944. Stefan pracuje w fabryce, by zarobić na utrzymanie rodziny – matki i małego brata. Jego ojciec zginął w kampanii wrześniowej. Stefan obiecuje matce, że nie będzie angażował się w walkę, ale nie dotrzymuje słowa.
Zobacz także
Gdy tylko nadarza się okazja wstępuje do konspiracji. Tam Stefanem zaczynają się interesować ładne dziewczyny: Kama i Biedronka. Stefan zakochuje się w Biedronce, Kamę darzy tylko przyjaźnią, chociaż ta kocha się w nim od dawna. Miłosny trójkąt komplikuje się – zaczyna się powstanie. Młodzieńcza miłość dla każdego z trójki staje się pierwszą motywacją do walki, potem pojawiają się kolejne: chęć pomszczenia najbliższych i pragnienie przetrwania za wszelką cenę. Historia młodych bohaterów jest na pierwszym planie, na drugim – piekło wojny, płonąca, spektakularnie rozsypująca się na kawałki Warszawa. Reżyser Jan Komasa opowiada o tym językiem popkultury, jakim jeszcze nikt nie odważył się o powstaniu mówić.
Gdy Wallace poznaje Chantry, z miejsca się zakochuje. Niestety – ona ma już chłopaka i z jej ust padają przykre słowa: „Zostańmy przyjaciółmi”. Ale czy możliwa jest przyjaźń między mężczyzną i kobietą? Na pewno nie w komedii romantycznej. Premiera filmu „Słowo na M” w DCF-ie w piątek, 19 września. Fabuła „Słowa na M” wpisuje się w schemat gatunkowy komedii romantycznej. Jest On i jest Ona – muszą pokonać kilka przeszkód, by zrozumieć, że są dla siebie stworzeni. O tym, czy film jest udany decydują szczegóły – charyzma bohaterów, wiarygodność chemii między nimi, błyskotliwe dialogi o relacjach damsko-męskich, komediowe wstawki. Wszystko to znajdziemy w „Słowie na M”, zgrabnej i wiernej regułom gatunku komedii romantycznej. Dla wielu osób magnesem będzie odtwórca głównej roli. Wallace’a zagrał Daniel Radcliffe, 25-letni już Harry Potter.
W ramach Filmowego Klubu Seniorów DCF przedstawia „Straszne skutki awarii telewizora” z 1969 r. Ponadczasowa produkcja naszych południowych sąsiadów ma w Czechach status mniej więcej taki jak u nas „Sami swoi”. To pozycja klasyczna - jeden z kilkunastu najlepszych i najbardziej znanych filmów czechosłowackiej nowej fali. Po nieudanej wyprawie na piknik rodzina praskiego taksówkarza Homolki próbuje zagospodarować wolny niedzielny czas. Niesprawny telewizor zmusza wszystkich do przebywania i rozmawiania ze sobą i to najgorsze, co się rodzinie mogło przytrafić.
Ojciec pragnie bez zgody żony pójść na mecz, żona woli, aby został z nią i bliźniakami. Kłótnię rodziców wykorzystują dzieci (ich rolach wystąpiły prywatne dzieci Milosa Formana), zamykając się w łazience i nie wpuszczając do niej nikogo z rodziny. Humor jest bardzo doraźny i wcale nie aluzyjny, po czesku rubaszny, a skutki awarii telewizora są naprawdę straszne. Bo Homolkowie to straszna, drobnomieszczańska rodzina, a relacje między nimi, mimo, że to komedia, dość przerażające. Projekcja filmu we wtorek, 23 września, o godz. 12.00. Bilety kosztują 10 zł.
„Matador” z 1986 r. w reżyserii Pedro Almdovara to druga część cyklu filmowego uzupełniającego wystawę „Picasso, Dali, Goya. Tauromachia – walka byków”. Film o seksie, śmierci i niebezpiecznych związkach między nimi można obejrzeć w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego w DCF-ie we wtorek o godz. 17.00, bilety kosztują 10 zł. Były matador Diego Montez, który z powodu odniesionych podczas corridy obrażeń, musiał zakończyć karierę, zostaje trenerem.
W swojej posiadłości uczy młodych ludzi zasad walki z bykiem. Jest wśród nich Angel (26-letni Antonio Banderas), który chcąc zwrócić na siebie uwagę, próbuje zgwałcić kochankę Diega, a potem przyznaje się także do popełnienia kilku morderstw. Podczas śledztwa losy dwóch mężczyzn i prawniczki Mari, dla której rozkosz nierozerwalnie łączy się ze śmiercią, splatają się na dobre. Bohaterowie są, jak to u Almodovara, dziwaczni i przerysowani, a cała fabuła kryminału-dramatu-czarnej komedii ujęta w cudzysłów.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert