Mają wf na... ściance wspinaczkowej

Pomysł zorganizowania niebanalnych zajęć wf dla dzieci powstał pod wpływem doniesień medialnych o coraz większej liczbie zwolnień z wychowania fizycznego. W szkołach podstawowych liczba niećwiczących  sięga według danych Najwyższej Izby Kontroli nawet 15 procent. Jest wiele powodów takiego stanu rzeczy, jednym z nich może być niechęć dzieci do ćwiczeń, wynikająca z małego urozmaicenia tych zajęć (np. ciągłe granie w piłkę nożną).

Stąd wybór na pierwszą aktywność w ramach programu wspinaczki. Jest to aktywność bezkontaktowa (zminimalizowane ryzyko urazów) , gdzie liczy się indywidualna praca każdego trenującego (trudno wytłumaczyć brak sukcesu "formą drużyny"), oraz atrakcyjna dla dzieci. Nie bez znaczenia jest postawa przedstawicieli ścianki wspinaczkowej Tarnogaj, która z dużym entuzjazmem podeszła do projektu.

Dzięki temu koszt wejścia dzieci na ściankę był minimalny, bo poniesiony w całości przez Radę Osiedla Huby, a warto zaznaczyć, że "Tarnogaj" za każdym razem zarówno wypożyczał dzieciom sprzęt, jak i dbał o odpowiednią ilość instruktorów (jeden instruktor zajmował się podgrupą 4-5 osób), tak aby "Ciekawy WF" odbywał się w możliwie jak najbezpieczniej.

Ponadto wspinaczka jest jedną z dyscyplin World Games. Możliwe jest, że pewien odsetek młodych osób, które po raz pierwszy wspinały się dzięki działaniom Rady Osiedla, zapałała entuzjazmem do tej dyscypliny, i będą oni kibicować najlepszym sportowcom podczas Igrzysk Sportów Nieolimpijskich w 2017 roku.

Ogółem w pierwszej edycji programu wzięło udział około osiemdziesięciu uczniów ze SP 17 przy ul. Wieczystej (zaproszono wszystkich uczniów z klas 6-tych, niektórzy nie wzięli udziału w akcji z powodu braku zgody rodziców), którzy w grupach po dwadzieścia osób, łącznie cztery razy odwiedzili ściankę wspinaczkową Tarnogaj.

Lekcje wspinaczki rozpoczynały się od krótkiej rozgrzewki, minimalizującej ryzyko kontuzji i urazów. Po tym na dzieci czekało wstępne zapoznanie z techniką wchodzenia na górę ,a następnie przez blisko godzinę mogą one próbować swoich sił "na ściance" Każdy z uczniów szkoły podstawowej miał okazję kilkakrotnie wspinać się na specjalnie przygotowanych trasach, ponieważ jeden instruktor asekurował maksymalnie pięć osób.

Rada Osiedla Huby zamierza kontynuować program - kolejnym etapem będzie prezentacja na wf połączenia tańca oraz sztuki walki czyli zajęcia z capoeiry.

Małgorzata Kubiak - Chudy, wicedyrektor, Szkoła Podstawowa 17: Inicjatywa Rady Osiedla - załatwienie naszym uczniom wstępu do obiektu ze ścianką wspinaczkową - bardzo się nam podoba. Jest to dla dzieci nowa forma zajęć wychowania fizycznego, bo dotychczas nie miały okazji wyjść na tego typu zajęcia w ramach w-f. Zapewne dla dużej grupy uczniów będzie to pierwsze takie doświadczenie. Zajęcia na ściance wspinaczkowej to dobry pomysł na uatrakcyjnienie zajęć szkolnych i zachęcenie uczniów do uczestnictwa i aktywności fizycznej w ogóle. Można też liczyć na to, że po zajęciach dzieci we własnym zakresie odwiedzą obiekt w towarzystwie rodziców i rodzeństwa, czemu sprzyja niewielka odległość od szkoły i od miejsca zamieszkania. Zajęcia edukacyjne nie powinny odbywać się tylko w budynku szkolnym, gdzie możliwość organizowania atrakcyjnych lekcji jest ograniczona zasobami szkoły. Każde wyjście to dla dzieci coś nowego, interesującego, a szkoła powinna być nie tylko obowiązkiem, ale też jak najczęściej przyjemnością.