Wiadomości

Nowa partia zawiązuje struktury na Dolnym Śląsku. Wystawi swojego kandydata na prezydenta Wrocławia?

2017-11-09, Autor: Bartosz Senderek

Konserwatywni liberałowie z wolnościowym i chrześcijańskim rodowodem – tak sami siebie opisują dolnośląscy działacze powołanej przez Jarosława Gowina partii Porozumienie. Ugrupowanie od samego początku ściśle współpracuje z PiS-em w ramach tzw. obozu Zjednoczonej Prawicy. Wszystko wskazuje również na to, że w nadchodzących wyborach ugrupowanie nie będzie chciało robić konkurencji partii Jarosława Kaczyńskiego, choć ma pomysł na swojego kandydata w wyborach prezydenckich.

Reklama

W ubiegły weekend podczas kongresu założycielskiego wicepremier i dotychczasowy lider partii Polska Razem Jarosław Gowin ogłosił, że jego nowe ugrupowanie będzie nosiło nazwę Porozumienie. Partia już tworzy swoje lokalne struktury. Na Dolnym Śląsku udział w nowym projekcie zgłosiło blisko 250 osób.

– Jest to Porozumienie pomiędzy środowiskiem Polski Razem, wolnościowców, republikanów, chrześcijańskiego ruchu samorządowego i wielu innych samorządowców. Jest to także porozumienie wokół szeroko rozumianych wartości konserwatywnych – tłumaczy Piotr Dytko, radny klubu PiS w sejmiku województwa dolnośląskiego.

Partia w swojej działalności chce postawić na takie wartości jak przedsiębiorczość, wolność gospodarcza, ograniczenie biurokracji oraz polityka rodzinna. – Podkreślamy też, że chcemy zajmować się polityką w oparciu o społeczną naukę Kościoła Katolickiego – zaznaczył Dytko.

Wśród uczestników pierwszej wrocławskiej konferencji prasowej pod nowym znakiem nie zabrakło też działaczy, którzy zdecydowali się na transfer do nowej partii Gowina. We władzach krajowych ugrupowania zasiedli Beata ŻołnierukJacek Hecht, którzy jeszcze dwa lata temu ubiegali się o mandaty poselskie z wałbrzyskich list partii KORWiN. – Chciałabym bardzo mocno podkreślić, że łączy nas wspólny cel, którym jest wzrost gospodarczy Polski i polepszenie jakości życia Polaków rozumianej, jako nie tylko polepszenie bytu materialnego, ale również poczucia pewności i bezpieczeństwa, którego dzisiaj w Europie bardzo brakuje – zapowiedziała Żołnieruk, która jednocześnie przyznała, że wierzy, że w swojej nowej partii uda jej się realizować postulaty republikańskie. – Dobry polityk, to skuteczny polityk – dodała.

– Musimy w końcu przejść od teorii do praktyki. Działania teoretyczne w środowisku wolnościowym trwają już kilkadziesiąt lat i w sumie nie doprowadziły do niczego wielkiego. W tej chwili chcemy pokazać, że nasze postulaty da się wdrażać w życie – twierdzi Patryk Jurga, który do nowej partii Gowina przeszedł z działaczami partii Wolność z okręgu jeleniogórsko-legnickiego. – Z naszego okręgu decyzję o przejściu do Porozumienia podjęło ok. 30 osób. Część z nich to ludzie bardzo młodzi, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z polityką – dodaje.

Działacze nowej formacji podkreślili też, że nazwa „Porozumienie” ma nawiązywać także do stylu uprawiania polityki przez to środowisko. Pierwszym porozumieniem na wrocławskiej scenie politycznej ma być wspólny start w wyborach z Prawem i Sprawiedliwością. – Przygotowujemy się do wyborów samorządowych, które będą pierwszym testem dla naszego ugrupowania. Wszystko wskazuje na to, że na poziomie sejmików i „miast prezydenckich” pójdziemy do wyborów w ramach Zjednoczonej Prawicy – zaznaczył podczas czwartkowej konferencji prasowej Piotr Dytko. Działacz dodał, że partia być może samodzielnie wystartuje na niższych szczeblach – to znaczy w okręgach gdzie członkowie rad wybierani są w jednomandatowych okręgach wyborczych.

Niewykluczone też, że politycy Porozumienia będą mieli swojego kandydata na prezydenta Wrocławia, ale już teraz zapewniają, że by wziąć udział w wyborczym wyścigu będzie on musiał zyskać również poparcie Prawa i Sprawiedliwości. Podczas swojej wizyty na Dolnym Śląsku, szef ugrupowania Jarosław Gowin otwarcie mówił, że na fotelu prezydenta Wrocławia widziałby Jarosława Obremskiego – nienależącego do żadnej partii senatora z klubu Prawa i Sprawiedliwości.

– Nie jest tajemnicą, że we Wrocławiu jest kilku potencjalnych, silnych kandydatów Zjednoczonej Prawicy. Wśród nich wymienia się także pana senatora Obremskiego, natomiast decyzje co do tego, kto będzie kandydatem Zjednoczonej Prawicy, jeszcze nie zapadły – mówił w czwartek Piotr Dytko, który zapowiedział, że kandydat zostanie uzgodniony w porozumieniu ze wszystkimi partiami uczestniczącymi w ramach Zjednoczonej Prawicy, czyli m.in. PiS-em i Solidarną Polską Zbigniewa Ziobro.

Oceń publikację: + 1 + 13 - 1 - 13

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.