Wiadomości

Opozycja weszła do szpitala tymczasowego. Oto wyniki kontroli poselskiej

2021-03-09, Autor: bas

Posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba, Michał Jaros i Dariusz Joński przeprowadzili kontrolę poselską we wrocławskim szpitalu tymczasowym, który po południu ma zacząć przyjmować pacjentów z COVID-19. – Dzisiaj sprawdzimy, co tak naprawdę w tym szpitalu jest – zapowiadali o poranku.

Reklama

Przypomnijmy, że start wrocławskiego szpitala tymczasowego związany jest z decyzjami ministra zdrowia i wojewody dolnośląskiego. Uniwersytecki Szpital Kliniczny, który jest organizatorem szpitala polowego, miał 72 godziny na rozruch placówki.

Na razie w szpitalu przy Rakietowej działać ma jeden z modułów, który jest w stanie pomieścić 95 pacjentów. Zgodnie z zapowiedziami mają to być osoby przechodzące COVID-19 w stopniu „średnim” tzn. wymagające pomocy medycznej, ale nie intensywnej terapii. Przeniesienie części pacjentów z tradycyjnych szpitali do szpitala polowego, ma sprawić, że w podstawowych placówkach będzie więcej miejsc dla pacjentów w poważniejszym stanie.

ZOBACZ TEŻ: Szpital tymczasowy przy Rakietowej. Zobacz, jak wygląda wrocławski szpital dla chorych na COVID-19 [ZDJĘCIA]

Kontrola poselska w szpitalu tymczasowym we Wrocławiu

Jeszcze przed przyjazdem pierwszych pacjentów na Rakietowej zjawili się posłowie opozycji Michał Szczerba, Michał JarosDariusz Joński, którzy zarządzili kontrolę poselską placówki. Chciali wyjaśnić m.in. dlaczego przygotowanie wrocławskiego szpitala kosztowało aż 75 mln zł. – Sprawdzimy co do złotówki każdą fakturę i każdy wydatek tego szpitala. Tak, żeby społeczeństwo i obywatele wiedzieli, na co te środki zostały wydane – zapowiada Michał Jaros.

Politycy Koalicji Obywatelskiej od początku krytykowali też rzad za zbyt późne otwarcie szpitala tymczasowego, co ich zdaniem spowodowało zmniejszenie liczby planowanych zabiegów z uwagi na konieczność leczenia pacjentów z koronawirusem.

– Popełniamy dokładnie te same błędy, które rząd popełniał w marcu i kwietniu. Pamiętamy, że liczba zabiegów i operacji, w kwietniu to było 90% mniej niż rok wcześniej. Tak naprawdę otwarcie tych 11 szpitali tymczasowych, w tym najdroższego – wrocławskiego, w okresie wcześniejszym pozwoliłoby być może, że te zabiegi i operacje planowane, mogłyby się normalnie odbywać – mówił we wtorek rano poseł Michał Szczerba, który chce wyjaśnień, dlaczego wrocławski szpital tymczasowy już w pierwszym etapie działania nie uruchomi intensywnej terapii z respiratorami.

Wyniki kontroli poselskiej. 75 mln zł na szpital tymczasowy

Parlamentarzyści we wtorek odwiedzili nie tylko obiekt szpitalny, ale i biuro wojewody dolnośląskiego. Po spotkaniu urządzili konferencję prasową na wrocławskim Rynki, na której poinformowali, że z ich ustaleń wynika, że budowa szpitala tymczasowego we Wrocławiu kosztowała 75 mln zł we Wrocławiu, a koszt jego miesięcznego utrzymania to 830 tys. zł. Dodatkowo ustalono, że obecna umowa na dzierżawę obiektu przy ul. Rakietowej kończy się w czerwcu tego roku, a właściciel obiektu ma otrzymać 3 mln zł na ponowne przystosowanie swoich budynków do wcześniejszych celów.

Kontrola wykazała m.in., że budowa podstawowych obiektów szpitala tymczasowego kosztowała 24,4 mln zł, a następne 27,9 mln zł to kwota przeznaczona na zabudowę terenu i przygotowanie obiektów pomocniczych.

Parlamentarzyści podsumowując swoją wizytę we wrocławskim szpitalu polowym, zauważyli, że we wtorek rano nie było tam ani jednego pacjenta, lekarza ani pielęgniarki, a zgodnie z zapowiedziami zarządzających, chorzy mają trafiać do szpitala tymczasowego dopiero po południu.

– To szpital, który jest, ale tak, jakby go nie było – komentował poseł Michał Szczerba z PO, który zarzuca rządowi PiS niegospodarność i defraudację. – Nie boimy się tych słów, bo wielokrotnie udowodniliśmy – w kwestii respiratorów, maseczek, przyłbic – że pandemii towarzyszy bardzo dziwne zjawisko: niegospodarności – przekonywał polityk.

Zdaniem opozycji błędem jest decyzja o tym, że do szpitala przy ul. Rakietowej w pierwszej fazie będą przewożeni pacjenci, których stan jest określany, jako „średni”, a nie chorzy wymagający pomocy respiratorowej. – Czy w kompleksie szpitali tymczasowych chodziło o to, żeby tworzyć kolejne łóżka internistyczne? Czy chodziło o to, żeby stworzyć kolejne izolatorium dla osób przewożonych z innych szpitali – dopytywał Szczerba, sugerując że część osób, które będą przewożone do szpitala przy Rakietowej, w ogóle nie będzie wymagała hospitalizacji.

Poseł Dariusz Joński zaapelował z kolei do ministerstwa zdrowia o otwarcie pozostałych szpitali tymczasowych wybudowanych w Polsce w związku z epidemią COVID-19 i wycofanie się z zalecenia NFZ o wstrzymaniu części planowanych zabiegów w pozostałych szpitalach (ich celem jest zabezpieczenie dodatkowych miejsc w szpitalach dla pacjentów z koronawirusem).

Czy popierasz akcję otwierania gastronomii #otwieraMY?




Oddanych głosów: 9533

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 12

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~wprxceo1265 2021-03-09
    23:49:28

    29 1

    To jest dramat polskiego społeczeństwa i 'tzw. 'upadłego państwa' znad Wisły: wyniki kontroli poselskiej - 75 mln zł na szpital tymczasowy - zero pacjentów! To jest dopiero WAŁ finansowy!

  • ~ 2021-03-10
    10:08:22

    6 6

    Primum non nocere... Panowie Posłowie! Plakat kłamie! Obłudna nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. 75 mln do drobna suma wobec miliardów ukradzionych Polkom i Polakom za rządów PO-PSL. Z faktami się nie dyskutuje... polityk, który ucieka od prawdy zawsze służy jakiejś ideologii, czyli teorii na usługach.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.