Wiadomości

Prezydent nagrodził medalistów z Rio

W bardzo sympatycznej atmosferze odbywało się spotkanie prezydenta Wrocławia z paraolimpijczykami trenującymi w barwach wrocławskich klubów sportowych. Niepełnosprawni sportowcy podkreślali, że władze Wrocławia wspierają ich wysiłki, także finansowo.

Reklama

- To wszystko działo się bardzo szybko. Wpadliśmy na metę w trójkę. Myślałem, że jestem drugi albo trzeci. Gdy się okazało, że wywalczyłem złoto byłem w szoku – wspomina swój start w Rio Jakub Tokarz, zdobywca złotego medalu w kajakarstwie.

Pan Jakub, podobnie jak inni wrocławscy paraolimpijczycy spotkał się w piątek z prezydentem Wrocławia i odebrał nagrodę za zdobycie medalu podczas tegorocznych igrzysk. Zawodnik WZSN Start Wrocław otrzymał nagrodę w wysokości 30 tys. złotych. 15 tys. zł dostała również Renata Klekotko, trenerka Tokarza.

- Bardzo dobrze oceniam współpracę z władzami Wrocławia, ale też i urzędem marszałkowskim. Zarówno pan prezydent, jak i pan marszałek pomagają nam, także finansowo, a taka pomoc jest szczególnie ważna. Wrocław pamięta nie tylko o piłkarzach, ale też i o swoich olimpijczykach i paraolimpijczykach. Sportowcy niepełnosprawni są w naszym mieście traktowani na równi z pełnosprawnymi. Można powiedzieć, że tworzymy jedną sportową rodzinę – cieszył się Tokarz.

Czeki na 25 tys. złotych otrzymali srebrni medaliści paraolimpiady: Lucyna Korobys (WZSN Start Wrocław) oraz Jacek Gaworski (KS Wrocławianie). Nagroda takiej samej wysokości czekała także na Piotra Małachowskiego. Srebrny medalista igrzysk olimpijskich niestety nie przybył do ratusza osobiście, nagrodę w jego imieniu odebrał dyrektor WKS-u Janusz Pilch. Brązowa medalistka paraolimpiady w pływaniu stylem motylkowym - Oliwia Jabłońska (WZSN Start Wrocław) – dostała 20 tys. zł.

- W dzisiejszych czasach, żeby liczyć się w światowym sporcie paraolimpijskim, musimy trenować tak samo, jak zawodowi sportowcy – mówi Lucyna Kornobys, srebrna medalistka igrzysk paraolimpijskich w pchnięciu kulą. - Trenuję trzy razy dziennie. Często o 6:00 jestem już na basenie, około godziny 11 mam trening siłowy, a po południu ogólnorozwojowy. Czasami jest ciężko, stan zdrowia nie pozwala na pełną realizację planu założonego przez trenera – dodaje lekkoatletka.

Sportowcy w rozmowie z prezydentem nie ograniczali się jednak do wspominania swoich występów w Rio. Paraolimpijczycy już dziś planują wyjazd na igrzyska w Tokio. - Mam nadzieję, że na przyszłych igrzyskach też powalczę o medal. Wiadomo, każdy chciałby zdobyć złoto, ale będę cieszyła się z każdego krążka. Medal na igrzyskach olimpijskich to uhonorowanie ostatnich czterech lat – dodaje Lucyna Kornobys.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.