Rząd zabronił przyłbic, szalików i kominów. Minister: „Musimy zrobić mały kroczek wstecz”

Minister Zdrowia Adam Niedzielski mówił w środę, że obecnie dynamika przyrostu liczby zakażeń koronawirusem w Polsce przypomina tą, z początku tzw. drugiej fali epidemii. Szef resortu zdrowia wyliczał też, że w ostatnim czasie stale wzrasta liczba osób hospitalizowanych w związku z COVID-19, a także osób zakażonych odmianą brytyjska koronawirusa. Tylko w środę Ministerstwo Zdrowia podało informację o prawie 12,2 tys. nowych zakażeń w kraju. – Widać wyraźnie, że trzecia fala się rozpędza – komentował Niedzielski.

Minister tłumaczył też, że ostatnie obserwacje wykazują, że epidemia koronawirusa w różnym tempie rozwija się w różnych częściach kraju. Zdaniem rządu najbardziej niepokojące dane płyną z północy Polski, a szczególnie z województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie co trzecia testowana osoba okazuje się być zakażona. Na szczęście Dolny Śląsk wraz z województwem łódzkim zostały zakwalifikowane do rejonów, w których rozwój epidemii rozwija się najwolniej.

Obostrzenia regionalne

Od najbliższej soboty najdotkliwiej obostrzeniami zostaną dotknięci mieszkańcy tylko jednego województwa. Rząd zdecydował się na zaostrzenie obecnych obostrzeń jedynie w województwie warmińsko-mazurskim. Na jego terenie nauka w klasach 1-3 wróci do trybu zdalnego, a galerie, korty tenisowe, baseny, muzea, teatry i kina ponownie zostaną zamknięte.

W pozostałych 15 województwach, w tym na Dolnym Śląsku, utrzymane zostaną na razie obecne zasady. Może to się jednak zmienić, jeżeli na terenie któregoś z regionów nagle zacznie wzrastać liczba zakażonych osób. – Będziemy obserwowali, czy inne województwa zbliżają się do warmińsko-mazurskiego, czy oscylują wokół średniej – tłumaczył minister.

Przyłbice, kominy i chusty to już nie maseczki

Minister Zdrowia poinformował również, że od soboty nie będzie można już korzystać tylko z przyłbic. Będą one mogły być wykorzystane, jako dodatkowa forma ochrony, ale jej użytkownik i tak będzie musiał mieć założoną maseczkę.

W nowym rozporządzeniu ma znaleźć się też modyfikacja, zgodnie z którą twarzy nie będzie można zasłaniać chustami, bandanami, kominami i szalikami. Podejmując taką decyzję rząd tłumaczy, że jedynie maseczki, które szczelnie przylegają do twarzy, są w stanie realnie filtrować patogeny.

Kwarantanna po przyjeździe z Czech i Słowacji

Zmiany też na południowych granicach. Z uwagi na krytyczną sytuację u naszych sąsiadów, osoby wracające z Czech i Słowacji będą musiały przejść obowiązkową kwarantannę lub wykonać test na koronawirusa w ciągu maksymalnie 48 godzin przed przyjazdem.