Skarbnik Wrocławia liczy straty. Czy zabraknie pieniędzy na utrzymanie miasta?

Skarbnik Wrocławia Marcin Urban wziął udział w konferencji prasowej Komisji Skarbników Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza. Organizacja ta krytykuje zmiany zaproponowane w Polskim Ładzie. Samorządy od dłuższego czasu alarmują, że podwyższenie kwoty wolnej od podatku oraz poziomu II progu PIT sprawi, że do budżetów miast trafi mniej pieniędzy, a podatki PIT i CIT są jednymi z podstawowych źródeł dochodów samorządów.

– Wrocław odczuł już reformy rządowe z poprzednich lat. W wyniku reformy podatkowej z 2019 r. nastąpiło znaczne zmniejszenie dynamiki wpływów z PIT i CIT. Teraz w ramach proponowanego „Polskiego Ładu” słyszymy o kolejnych działaniach mających na celu dalsze, niekorzystne w skutkach dla samorządów zmiany w systemie podatkowym. Zgodnie z kalkulacjami przedstawionymi przez stronę rządową, jednorazowa subwencja rekompensująca dla Wrocławia ma wynieść zaledwie ok. 183 mln zł. Będzie ona niewystarczająca, bo Wrocław finalnie i tak poniesie wielomilionowe straty w dochodach własnych – powiedział Marcin Urban, Skarbnik Wrocławia.

Skarbnicy miast obawiają się, że mniejsze dochody z podatków nie tylko spowolnią inwestycje, ale wymuszą też oszczędności na bieżących wydatkach np. na utrzymanie sieci wodociągowej, komunikację miejską, utrzymanie szkół i przedszkoli czy inne zadania wykonywane w ciągu roku.

Samorządowcy skupieni wokół Unii Metropolii Polskich krytykują też pomysł rządu, który z związku z obniżeniem podatków, zaproponował przyznanie samorządom rekompensat, które częściowo miałby być odpowiedzią na deficyt spowodowany niższymi wpływami.

– Rząd chce zabrać samorządom 145 mld złotych, a jednocześnie przewiduje rekompensaty na poziomie zaledwie 1/3 tej kwoty – wylicza Krzysztof Mączkowski, przewodniczący Komisji Skarbników Unii Metropolii Polskich, skarbnik Łodzi. – To tylko potwierdza, że to samorządy miałyby sfinansować Polski Ład. Dlatego wracamy do postulatu o zwiększenie udziału naszych miast w podatku PIT co najmniej o 18%. Podstawą finansowania samorządów są dochody własne i po tej korekcie subwencje nie byłyby potrzebne – dodaje.

Skarbnicy miast Unii Metropolii Polskich przygotowali wspólne stanowisko w którym czytamy, że aby zapewnić mieszkańcom miast usługi publiczne realizowane przez samorządy na dotychczasowym poziomie oraz zrealizować zaplanowane inwestycje, konieczne jest zwiększenie udziału jednostek samorządu terytorialnego w PIT. Obecnie samorządy otrzymują około 50% wpływów z podatku PIT i poniżej 10% wpływów z podatku CIT. Z kolei VAT w całości pozostaje w budżecie państwa. Zdaniem Unii – aby zachować obecny poziom rozwoju polskich samorządów i jakości życia mieszkańców miast i miasteczek – niezbędna jest zmiana udziału JST przy podziale podatku od osób fizycznych łącznie o 18,34 p.p., tj. z 50,08% do 68,42%.