Sport

Ślęza na własne życzenie przegrywa w Polkowicach [RELACJA, ZDJĘCIA]

2017-04-09, Autor: prochu

Koszykarki Ślęzy Wrocław przegrały z CCC Polkowice w trzecim meczu półfinałowym Basket Ligi Kobiet. Wrocławianki po 30 minutach prowadziły już dziesięcioma punktami, ale zagrały w czwartej kwarcie fatalnie i ostatecznie uległy rywalkom 60:65. W rywalizacji do trzech zwycięstw CCC prowadzi 2:1.

Reklama

Bardzo dobra gra przez trzy kwarty nie wystarczyła koszykarkom Ślęzy do pokonania na wyjeździe CCC w trzecim meczu półfinału play-off Basket Ligi Kobiet. Mimo kilkunastopunktowego prowadzenia wrocławianek, ze zwycięstwa cieszyły się polkowiczanki, które w rywalizacji do trzech zwycięstw objęły prowadzenie 2:1.

Przez 30 minut Ślęza realizowała swój plan na to spotkanie bez zarzutu. Wrocławianki przede wszystkim bardzo dobrze broniły. Dość powiedzieć, że w trzech pierwszych kwartach pozwoliły rywalkom rzucić 9, 17 i 14 punktów. Ciężkie życie miała Jamierra Faulkner, rozgrywająca CCC, od której najwięcej zależy w grze polkowiczanek.

Po drugiej stronie boiska wrocławianki punktowały rywalki. Przewaga nie rosła w szybkim tempie, ale dość konsekwentnie. Na półmetku Ślęza prowadziła trzema punktami, a po zmianie stron podopieczne Arkadiusza Rusina odskoczyły nawet na 13 punktów. W trzeciej kwarcie wychodziło im niemal wszystko. Równo z syreną trafiła Sharnee Zoll-Norman. Nawet gdy do końca akcji miały tylko jedną sekundę, to potrafiły zdobyć punkty po wcześniejszych wskazówkach na czasie swojego szkoleniowca.

Liderem zespołu znów była wspomniana Sharnee Zoll-Norman, która w całym meczu zdobyła aż 19 punktów i 10 asyst. Amerykankę wspierała przede wszystkim Agnieszka Kaczmarczyk. Kolejne zawodniczki także zdobywały ważne punkty, ale jak się później okazało, to było za mało, by odnieść zwycięstwo.

Wobec coraz częstszych problemów z kończeniem akcji ofensywnych, jeszcze większe znaczenie w grze wrocławianek miała defensywa. A ta kompletnie posypała się w czwartej kwarcie. Polkowiczanki zdobyły kilka punktów z rzędu, które wlały w ich serca nadzieję. Niemoc Ślęzy w ataku trwała, a dystans dzielący obie drużyny malał w oczach. CCC zaliczyło serial punktowy 16:0, po którym wyszło na prowadzenie 54:50.

Do końca meczu pozostało jeszcze niespełna pięć minut. Sharnee Zoll-Norman poderwała jeszcze raz swój zespół i doprowadziła do remisu (54:54). Cóż z tego, skoro kolejnych osiem punktów zdobyły polkowiczanki i ostatecznie wygrały 65:60.

Czwarte spotkanie CCC ze Ślęzą w niedzielę w Polkowicach o godzinie 19. Ewentualny piąty mecz odbędzie się w środę we Wrocławiu.

CCC Polkowice - Ślęza Wrocław 65:60 (9:15, 17:14, 14:21, 25:10)
CCC: W.Musina 18 (2), Rezan 13, Leciejewska 13 (2), Gala 5, Stankiewicz 4 (1), Gajda 4, Faulkner 4, Harrison 2, R.Musina 2, Ortiz 0.
Ślęza: Zoll-Norman 19 (1), Kaczmarczyk 13 (2), Kastanek 10 (2), Skobel 7 (1), Greene 5, Sklepowicz 4, Rymarenko 2, Majewska 0, Treffers 0.

Stan rywalizacji: 2:1 dla CCC.
Kolejny mecz: 9 kwietnia w Polkowicach.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1406