Biznes

To prezydent Wrocławia zdecydował o podwyżkach w TBS

2022-03-20, Autor: m

To nie zarząd TBS, ale prezydent Wrocławia zdecydował o horrendalnych podwyżkach, które czekają 4 tysiące rodzin wynajmujących mieszkania TBS w mieście. Od czerwca zapłacą oni za miesięczny czynsz nawet o 300 złotych więcej. W marcu podrożało też ogrzewanie - również o kilkaset złotych miesięcznie. - Bardzo proszę przyjąć sytuację. Cała Polska po prostu płaci wyższe koszty. I cała wielka filozofia - oznajmił Jacek Sutryk. - Kto ma płacić te wyższe koszty? Ja mam płacić te wyższe koszty? Bardzo chętnie. Ale ja nie mam takich pieniędzy. I tyle - dodał prezydent Wrocławia.

Reklama

-  Koszty finansowe, które ponosimy w związku z podniesieniem stóp procentowych, wzrosły o 780 procent - tak w liście do mieszkańców TBS jego zarząd tłumaczy podwyżki. Co w ciągu ostatnich lat podrożało o 780 procent? Nie wiadomo, bo zarząd nie przedstawia konkretów. Informuje za to o konkretnej podwyżce - miesięczny czynsz za 1 metr kwadratowy wzrasta od czerwca z 15,90 zł do 20,43 zł, a więc o 4,53 zł.

Zgodnie z przepisami o TBS, decyzję o zmienie wysokości czynszu może podjąć tylko zgromadzenie wspólników spółki. W przypadku TBS Wrocław jest ono jednoosobowe. Funkcję zgromadzenia wspólników pełni Prezydent Wrocławia.

- Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że nie ma żadncyh merytorycznych przesłanek do tego, żeby tak drastycznie podnosić czynsze - mówił w poniedziałek Kazimierz Fiurst, który przez 14 lat kierował wrocławskim TBS. Zaproponował Jackowi Sutrykowi swoją pomoc "w szybkim ustawieniu spółki na właściwe tory". I zaznaczył, że pierwszą decyzją powinno być wycofanie się z zapowiedzianych podwyżek.

Prezydent z pomocy skorzystać jednak nie chce. A dla protestujących mieszkańców ma radę: trzeba płacić.

- To jest cała, wielka filozofia - mówił podczas internetowego wystąpienia Jacek Sutryk. - My wszyscy, którzy mamy kupione mieszkanie na kredyt, albo mieszkamy w swoich własnościowych domach czy mieszkaniach, wiemy o tym doskonale i musimy także przyjąć sytuację, że musimy płacić większe rachunki. Dokładnie tak samo jest w TBS. Przepraszam bardzo. W przeciwnym wypadku, to kto ma płacić te wyższe koszty, no kto ma płacić te wyższe koszty? Ja mam płacić te wyższe koszty? Bardzo chętnie. Ale ja nie mam takich pieniędzy. I tyle - mówił Jacek Sutryk. -  Dziwię się szczególnie młodym ludziom, którzy tego nie są w stanie zrozumieć. Czas najwyższy zejść na ziemię. To są rzeczy, na które nie mamy wpływu - dodał.

Prezydent ostrzegał też tych, którzy za namową prawników chcą walczyć o cofnięcie decyzji o podwyżkach, zapowiadając m.in. pozew zbiorowy przeciw miastu. - Pojawili się ludzie, którzy w tej trudnej sytuacji próbują dokonywać pewnych manipulacji i namawiać do pewnych rzeczy, które dla tych wszystkich, którzy za nimi pójdą, mogą się jakby źle skończyć - zagroził prezydnt. - Mogą kogoś wyprowadzić w pole w tym aspekcie prawnym. I nie radzę korzystać z tych usług, ponieważ one są wysoce niepewne. Także bardzo proszę przyjąć sytuację. Cała Polska po prostu płaci wyższe koszty. I cała wielka filozofia - skwitował Jacek Sutryk.

Oceń publikację: + 1 + 59 - 1 - 270

Obserwuj nasz serwis na: