Kultura

Weekend we Wrocławiu. Na te imprezy warto się wybrać

2020-09-19, Autor: Michał Hernes

Muzyczne pożegnanie lata na Pergoli, Kinomural na Nadodrzu i dzień otwarty w Zajezdni na Ołbinie. To niektóre z wydarzeń, które odbędą się we Wrocławiu w najbliższy weekend.

Reklama

Daria Zawiałow, Fisz Emade Tworzywo, Happysad, Illusion, Nocny Kochanek, Adi Nowak, Meek, oh why?, Dwa Sławy, Sarius, O.S.T.R. i Miuosh wystąpią wystąpią w weekend na Last Minute Summer Festival 2020. Impreza odbywa się na Pergoli jako alternatywa dla odwołanej przez pandemię 3-Majówki. – Będzie radośnie i bezpiecznie – zapewniają organizatorzy wydarzenia. Szczegółowe informacje o imprezie znajdują się tutaj.

Zabytkowe tramwaje i święto rolkarzy

W sobotę, z okazji dnia otwartego wrocławskiego MPK, będzie można m.in. bezpłatnie przejechać się zabytkowym tramwajem, zwiedzić zajezdnie i wziąć udział w nauce jazdy Skodą. Impreza odbędzie się w sobotę na zajezdni Ołbin. O imprezie piszemy tutaj.

Tego samego dnia, godz. 18, na trybunie C Stadionu Wrocław odbędzie się zaś kolejna edycja Rolkoteki, czyli imprezy z rolkami, wrotkami, muzyką i konkursami z nagrodami. Organizatorzy apelują, by przychodzić przebranym w kostiumy. Wstęp wolny już od godz. 17:30. Więcej informacji o imprezie i jej regulamin znajdują się tutaj.

CZYTAJ TEŻ: Wokalista Nocnego Kochanka: "NA KONCERTACH NA CHWILĘ MOŻNA ZAPOMNIEĆ O MĘCZĄCYCH NIUSACH" [WYWIAD]

Nietypowe seanse

Od 19 do 21 września na placu przed dworcem Wrocław Główny będzie natomiast można bezpłatnie obejrzeć film „Wiktoria 1920” zrealizowany w technologii VR 360 stopni 3D. Wydarzenie jest realizowane w ramach projektu Wirtualny Teatr Historii „Niepodległa”. Szczegóły znajdują się tutaj.

Podczas drugiej edycji Kinomuralu na pięciu ścianach kamienic wrocławskiego Nadodrza zobaczyć będzie można prawie 90 prac 49 artystów z 16 krajów. Wyświetlone zostaną m.in. filmy rysunkowe i medytacyjne, dzieła abstrakcyjne, eksperymentalne i fabularne, a także – po raz pierwszy – animacje 3D. Wstęp wolny. Więcej o wydarzeniu można przeczytać tutaj.

Dla miłośników mody i nie tylko

Targi Dobry Design pod hasłem „Wrocławska jesień” to – jak zapowiadają organizatorzy:  moda, plakat, ilustracja, biżuteria, ceramika, szkło, rośliny, tekstylia, dekoracja, vintage, coś dla najmłodszych, stoiska foto i kreatywne, a także strefa gastro i relaksu. W trakcie najbliższej edycji odbędą się też warsztaty, panele dyskusyjne i pokazy technik artystycznych. Impreza będzie miała miejsce w sobotę, od godz. 12 do 19, na Wyspie Słodowej w budynku Concordia Design Wrocław. Wstęp wolny.

Teatralne propozycje

Letnia Scena Impartu to projekt będący kontynuacją Mobilnej Sceny Strefy Kultury Wrocław, w ramach której w okresie pandemii artyści odwiedzili ponad 60 podwórek w całym mieście. Zwieńczeniem cyklu będzie pierwsze od pół roku przedstawienie „Leningrad” z Mariuszem KiljanemTomaszem Marsem. To muzyczny projekt, którego bazą do powstania było 18 piosenek z repertuaru zespołu Leningrad z Sankt Petersburga – w ich twórczości, na czele z liderem Siergiejem Sznurowem, można odnaleźć ducha anarchii, czarny humor i skłonności do operowania radykalnymi środkami wyrazu. Więcej o spektaklu można przeczytać tutaj.

– Pierwotnie planowaliśmy zwieńczyć tegoroczne wakacje koncertem piosenek z „Leningradu”. Zamiast tego zdecydowaliśmy wspólnie z artystami, by mogli wrócić w formie, którą publiczność Impartu lubi najbardziej i zaprezentować pełny spektakl – podkreślają organizatorzy wydarzenia. I dodają, że aby zapewnić widzom komfort oraz bezpieczeństwo zdecydowali się wystawić sztukę Łukasza Czuja w podwórku Impartu.

„Leningrad” będzie można zobaczyć przy Mazowieckiej 17 w sobotę, 19 września, o godz. 20. Bilety na to wydarzenie są dostępne za pośrednictwem strony Strefy Kultury Wrocław. Szczegóły znajdują się tutaj.

Nowy sezon rozpoczyna zaś Wrocławski Teatr Komedia. W ten weekend będzie można zobaczyć „Rubinowe gody”. Jego bohaterami są Grażyna i Marian, którzy po raz pierwszy w życiu wyjeżdżają razem do luksusowego hotelu, by czterdziestą rocznicę ślubu uczcić inaczej, niż wszystkie poprzednie. Nie znają jednak praktycznego znaczenia słowa "luksus", co powoduje choćby problem z dostaniem się do pokoju, czy awersję do egzotycznego - jak na ich gusta - menu w tutejszej restauracji. Spektakl zostanie wystawiony w sobotę o godz. 20 i w niedzielę o godz. 19. Bilety, w cenie 85 zł (normalny) i 70 zł (ulgowy) można kupić za pośrednictwem strony internetowej teatru.

W sobotę, o godz. 19, w Centrum Sztuk Performatywnych Piekarnia (ul. Księcia Witolda 62/70) będzie można zobaczyć „Vermilion Calm”, czyli operę japońskiej kompozytorki Keiko Fujiie. Będzie to połączenie współczesnej muzyki europejskiej, jazzu, opery i japońskiej tradycyjnej improwizacji. Bilety, w cenie 60 i 80 zł, są dostępne na stronie internetowej.

„Noc żywych trupów” to z kolei propozycja od Teatru Ad Spectatores. – W wyniku napięć i konfliktów na świecie nie pozostał nikt przy życiu. Kilometry kwadratowe niegdyś wielkich skupisk ludzkich opustoszały. Myli się jednak ten, który twierdzi, że nasza planeta stała się z dnia na dzień niezamieszkana. Wbrew obiegowym opiniom okazało się także, że życie pozagrobowe jest znacznie fajniejsze niż doczesne. Na ziemi nastał czas zombie – czytamy w opisie spektaklu. Zostanie on wystawiony w niedzielę o godz. 20 na dachu budynku Concordia Design na Wyspie Słodowej. Organizatorzy apelują, by w razie niepogody zabrać ze sobą parasole. Bilety można kupić tutaj.

Co w kinach?

W sobotę, o godz. 20, w kinie DCF będzie można zobaczyć przedpremierowo “Niedosyt”. – Pełnometrażowy debiut Carlo Mirabelli-Davisa, to połączenie społecznego dramatu i psychologicznego thrillera, w którym nawiązania do “Dziecka Rosemary” służą za paliwo dla historii emancypacyjnej – czytamy w opisie tej produkcji. Bilety, w cenie 18 i 22 zł, można kupować za pośrednictwem strony internetowej kina.

W niedzielę, w ramach cyklu „Kino Polskie. Rekonstrukcje” w Dolnośląskim Centrum Filmowym wyświetlony zostanie film Jerzego Skolimowskiego „Ręce do góry” z 1967 roku, który na 14 lat został zatrzymany przez cenzurę ze względu na scenę nalepienia podwójnej pary oczu wizerunkowi Józefa Stalina na pierwszomajowym pochodzie. Prapremiera „Rąk do góry” w wersji z dokręconym prologiem odbyła się dopiero w 1981 roku, a właściwa premiera – cztery lata później. Film opowiada o absolwentach Akademii Medycznej, którzy spotykają się po latach i wspominają mroczne czasy stalinizmu. Będzie go można obejrzeć 20 września o godz. 16. Bilet wstępu kosztuje 110 groszy. Szczegóły znajdują się tutaj.

W piątek do kin wszedł film „25 lat niewinności. Historia Tomka Komendy”. – Życzyłbym sobie i wszystkim współtwórcą, żeby ten film zmienił coś w systemie „sprawiedliwości”. Kto wie, może zmieni nastawienie policjantów, prokuratorów i sędziów w kwestii rzetelności podczas prowadzonego postępowania karnego – mówi nam Jan Holoubek, reżyser tej produkcji. Więcej o filmie można przeczytać tutaj.

CZYTAJ TEŻ: "TO, CO STAŁO SIĘ TOMKOWI KOMENDZIE JEST NIEWYOBRAŻALNE"

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1286