Wrocław już dziś mógłby zorganizować World Games

Wrocław zgłosił swoją kandydaturę do Igrzysk Sportów Nieolimpijskich, które odbywają się co rok po każdych Igrzyskach Olimpijskich od 1981 roku. Celem imprezy jest promocja dyscyplin, które nie pojawiają się na Olimpiadzie, m.in. karate, skoki spadochronowe, bowling, wspinaczka, aikido. Organizatorzy chcą, by w przyszłości dyscypliny te były wpisane w program Igrzysk.

Od niedzieli dwóch we Wrocławiu było dwóch przedstawicieli IWGA, którzy mają zweryfikować naszą gotowość do organizacji The World Games w 2017 roku.

- Pracujemy intensywnie, non stop oglądamy miasto, obiekty, w których mogłoby się odbyć przedsięwzięcie - mówi Ron Froehlich, prezydent International World Games Association. Dodał również, że pozytywne wrażenie wywarł na nim wrocławski rynek oraz mieszkańcy miasta. Delegacja chwali nasze miasto i zespół pracujący nad przygotowaniami do zorganizowania The World Games.



Wrocław, po przejściu do ścisłego finału starań rywalizuje World Games z Genuą, Budapesztem i Kapsztadem.  Ostateczna decyzja zapadnie na wiosnę.
– To dobrze, że miasto zajęło się tworzeniem nowych obiektów do tego przedsięwzięcia, choćby nowy basen powstanie na miejscu uniwersyteckiego. Jestem zadowolony, że mieszkańcy będą mogli korzystać z niego w przyszłości, po ewentualnym wzięciu udziału Wrocławia w TWG – mówi Ron Froehlich.

Chodzi o obietnicę, którą złożył minister sportu, Adam Giersz, że gdy Wrocław zostanie wybrany jako organizator, The World Games w 2017 roku, wniosek miasta o dofinansowanie budowy krytego basenu o standardzie olimpijskim zostanie rozpatrzony pozytywnie. Chodzi o nową pływalnię w pobliżu pól marsowych.

Gościom z World Games Association do gustu przypadł mu także także stadion przy al. Śląskiej. – Mógłby być świetnym miejscem do zorganizowania otwarcia i zamknięcia The World Games 2017 - dodał Froehlich.

Przedstawiciele IWGA sprawdziły również Wrocław pod kątem hoteli, sponsorów i marketingu. Szukają również miejsca na coś w rodzaju , które stałby się miejscem spotkań dla mieszkańców miasta oraz uczestników imprezy, których będzie około 5 tys. - Zawodnicy będą spać w normalnych hotelach, bo nie buduje się dodatkowej infrastruktury na World Games, ale powstanie coś na kształt wioski zbliżonej do tych z olimpiad. W takim miejscu zawodnicy spożywają posiłki, spędzają wolny czas. Nazywa się to Sport Plaza - tłumaczy Piotr Mazur, dyrektor biura sportu. - U nas miałaby ona powstać w okolicach Ostrowia Tumskiego i wyspy Słodowej – dodaje.