Nie przegap

Wrocław nie wiedział, że od lat buduje Aleję Wielkiej Wyspy? Zapomniał o komunikacji miejskiej

2023-12-07, Autor: Kinga Mierzwiak

Jeszcze w tym miesiącu ma zostać otwarta dla ruchu cała Aleja Wielkiej Wyspy we Wrocławiu. Połączy Sępolno i Biskupin z obwodnicą śródmiejską. Na razie po nowej drodze będzie kursowała tylko jedna linia autobusowa. Osiedlowi radni od wielu miesięcy wysyłali do ratusza swoje apele o wykorzystanie powstającej drogi przy planowaniu tras miejskich autobusów. Ale urzędnicy jakby nie wiedzieli, że drogę budują. I na apele nie reagowali. Rozmowy z przedstawicielami osiedli mają w planie... po otwarciu Alei.

Reklama

Budowa Alei Wielkiej Wyspy trwa od 3 lat. To szmat czasu, by przemyśleć jak zorganizować komunikację miejską, by przesiadło się do niej jak najwięcej wrocławan. Ale przez Aleję ma jeździć tylko jeden autobus - linia 143, której pokonanie aktualnej trasy (Kminkowa - Tarnogaj) już zajmuje 80 minut. Można odnieść wrażenie, że to dyżurna miejska linia, bo jej trasę już przedłużano... i to o 21 przystanków!

- Na tym nie koniec - głoszą w ratuszu. I zapowiadają, że o wykorzystaniu Alei do nowych połączeń dopiero będą rozmawiać z osiedlowymi radnymi. Tyle, że osiedla o zaplanowanie komunikacji prosiły już od dawna.

- Już w 2021 roku poprosiliśmy o konsultacje w sprawie komunikacji i połączeń z Aleją Wielkiej Wyspy. Usłyszeliśmy, że konsultacji nie będzie. Potem było jedno spotkanie, na którym przedstawiliśmy nasze uchwały, ale nikt się z nimi nawet nie zapoznał - opowiada nam Krzysztof Mazurkiewicz z rady osiedla Tarnogaj.  - Jeśli miasto zapowiada teraz, że za pół roku rozpocznie rozmowy z radami osiedli w sprawie komunikacji miejskiej przez Aleję, to to jest jakieś kuriozum. Pół roku po otwarciu już nikt nie przesiądzie się z auta w autobus - uważa Mazurkiewicz.

Mieszkańcy Tarnogaju chcieli, by przez Aleję kursowała linia 143, ale proponowali inny przebieg trasy. - Dziś 143 kończy swój bieg na pętli Tarngoaj. Miasto planuje przedłużyć linię od pętli przez przystanki Klimasa, a potem Bogedaina. Nie daje to możliwości północnej części osiedla, by się na ten autobus przesiąść. Tymczasem my wnosiliśmy, żeby 143 nie wjeżdżało na pętlę, tylko skręcało wcześniej w ulicę Bardzką i dalej zjeżdżało w Armii Krajowej, czyli żeby jechało przez środek osiedla. To spowodowałoby, że zwolniłoby się miejsce na pętli Tarnogaj, a braki z powodu zabrania z pętli 143 miałaby uzupełnić linia 146, jadąc przez przystanki Bardzka, Nyska, Tarnogajska i Klimasa - wyjaśnia osiedlowy radny. W ratuszu nikt tych sugestii nie wysłuchał.

Clipboard01

Mieszkańcy Tarnogaju mogliby przesiąść się ze 146 w 143 i mieliby dzięki temu połączenie z Aleją Wielkiej Wyspy i Sępolnem

Paweł Wawrzynowicz, sekretarz rady osiedla Biskupin - Sępolno - Dąbie - Bartoszowice w efekty rozmów z ratuszem nie wierzy. -I tak nikt niczego z nami nie konsultuje. Jeśli sami czegoś nie zrobimy, nie złożymy wniosku, to możemy o tym zapomnieć. O jakich rozmowach z radami osiedli mówimy? - pyta retorycznie. 

 

Oceń publikację: + 1 + 63 - 1 - 22

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.