Wrocław: Nowy sposób kontroli w strefie parkowania. Samochody z kamerami

Aby poprawić poziom wykrywania nieopłaconych postojów w miejskiej strefie płatnego parkowania i zmotywować kierowców do wnoszenia takich opłat, gmina wprowadza e-kontrolę biletów parkingowych na ulicach Wrocławia. Na początek będą to dwa pojazdy skanujące rejestracje aut, pozostawionych na terenie Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania i Strefy Płatnego Parkowania. 

Od sierpnia na wrocławskie ulice wyjadą dwa elektryczne nissany LEAF. W ramach podpisanej umowy na uruchomienie systemu elektronicznej kontroli w mieście dostarczyła je firma KBU. Ich zasięg w mieście wynosi 407 km. Wyposażone są w zestaw kamer, system pozycjonowania (na dachu) oraz system przetwarzania i transmisji danych. Oba systemy sprawdzają, czy kierowca zaparkowanego w SPP pojazdu zapłacił za postój.

Jak? Kamery skanują i odczytują numery rejestracyjne samochodów, system lokalizacji ustala współrzędne ich miejsca postoju, system przetwarzania danych sprawdza online w bazach opłat, czy postój został opłacony, a system transmisji danych przekazuje ZDiUM informacje o zaparkowanych pojazdach, które nie miały wniesionej opłaty za postój. Następnie rusza postępowanie windykacyjne.

- Samochody posiadają zielone tablice rejestracyjne i charakterystyczny moduł na dachu. Po trzymiesięcznym okresie testów będą też specjalnie oznakowane – mówi Tomasz Staruchowicz, dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.

Strefa będzie coraz większa

Od sierpnia Strefa Płatnego Parkowania (SPP) we Wrocławiu rozszerzy się o 859 miejsc. Obejmie znaczny obszar Placu Grunwaldzkiego oraz Przedmieścia Świdnickiego oraz niewielką część Ołbina i Starego Miasta. W sumie będziemy mieć już 6 457 płatnych miejsc. 

- Potrzeba regulacji parkowania jest jedną z kluczowych potrzeb społecznych we Wrocławiu. I te oczekiwania mieszkańców staramy się każdego roku realizować. Gdy rozpoczynaliśmy proces wdrażania SPP w połowie ubiegłej dekady, mieliśmy około 3,5 tys. płatnych miejsc parkingowych, pod koniec zeszłego roku tych miejsc było już ponad 5,5 tys. Do 2023 roku planujemy, że we Wrocławiu będzie już od 7,5 do 8 tys. płatnych miejsc parkingowych - dodaje Staruchowicz.

30 proc. aut stoi bez biletu

Miasto nie ukrywa, że z opłatami za postój w strefie jest problem: około 30 proc. pojazdów stoi tam bezprawnie. Od 1 stycznia do 30 czerwca tego roku ZDiUM wystawił prawie 31 tys. zawiadomień o braku uiszczonej opłaty za parkowanie, co daje ponad 5 tys. zawiadomień w miesiącu i 171 zawiadomień dziennie. Po wprowadzeniu e-kontroli kontrolerzy nadal będą pełnić swoje obowiązki, ale będą mieli mniej dyżurów w terenie - zajmą się także obsługą zgłoszeń.

- Wszystkie obrazy i wizerunki osób, które mogą pojawić się podczas wykonywania skanowania, będą automatycznie wymazywane. Do właścicieli pojazdów, których dane pozyskiwane są z Centralnej Ewidencji Pojazdów, wysłane będzie za pośrednictwem operatora pocztowego zawiadomienie o ustaleniu faktu nieuiszczenia opłaty za postój wraz z dokumentacją fotograficzną zaparkowanego pojazdu oraz mapą wskazującą miejsce postoju - informuje Edyta Tomasiak, dyrektorka KBU Sp. z o.o. 

Kary za brak biletu w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania:

200 zł - za brak opłaty za postój
140 zł – za przekroczenie opłaconego czasu postoju

Kary za brak biletu w Strefie Płatnego Parkowania:

200 zł – za brak opłaty za postój
80 zł – za przekroczenie opłaconego czasu postoju

Kary opłacane w ciągu tygodnia od wystawienia zawiadomienia są o połowę niższe.