Wiadomości

Wrocław: Słupki miały chronić trawnik przed wandalami. "Ktoś na nich siada"

2023-04-06, Autor: wk

Drewniane słupki z linami między ścieżką rowerową a chodnikiem przy przystanku Dworzec Nadodrze miały chronić trawnik i drzewka przed pieszymi, którzy skracają sobie ich kosztem drogę. Po raz kolejny zostały powyrywane. Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu przy następnej naprawie planuje je wbić głebiej.

Reklama

Trawnik przy przystanku tramwajowym Dworzec Nadodrze na placu Powstańców Wielkopolskich już kilkukrotnie był odgradzany słupkami z linami. Za każdym razem ktoś je wyrywa, a po samym zieleńcu chodzą piesi, którzy skracają sobie drogę do dworca kolejowego Wrocław Nadodrze. - Wysokie słupki obaliły plany urzędników. A jakie są koszty i jaki jest sens ich stawiania? Nie lepiej zrobić przejście dla osób idących na dworzec kolejowy? - pyta pan Sebastian, mieszkaniec Nadodrza.

- Słupki są dość często stosowane na przyulicznych zieleńcach i są uznawane za jedno ze skuteczniejszych rozwiązań w ich ochronie. Jak widać bywa różnie - odpowiada Marek Szempliński, rzecznik prasowy Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu i dodaje, że planowana jest kolejna naprawa na placu Powstańców Wielkopolskich. W styczniu na portalu TuWroclaw.com pisaliśmy o tym, że pasażerowie wysiadający z tramwaju lub autobusu cały czas skracają sobie drogę do tunelu dworca kolejowego Nadodrze przechodząc po trawniku i przecinając ścieżkę rowerową. Wówczas wrocławski ratusz poinformował nas, że współpracuje z PKP PLK nad nowymi rozwiązaniami przy Dworcu Nadodrze. Przekazano, że planowana jest budowa ścieżki pieszo-rowerowej prowadzącej do tunelu pod dworcem. Kiedy nastąpi realizacja inwestycji, tego na razie nie wiadomo.

A co będzie dalej z trawnikiem obok przystanku tramwajowego Dworzec Nadodrze?

- Koszty zniszczeń na razie trudno zliczyć, ponieważ naprawa jak do tej pory wykonywana jest w ramach tzw. bieżącego utrzymania i polega na ciągłym montowaniu tych samych słupków, które nie giną, a po prostu są wyrywane. Ich ustawienie było już odtwarzane - tłumaczy Marek Szempliński. Zarząd Zieleni zapowiada, że słupki pozostaną w tym miejscu, ale będą wbite głębiej. - Podczas kolejnej naprawy planujemy je obniżyć, gdyż dewastacji dokonują, jak wynika z naszych obserwacji, nie osoby, które przechodzą między ścieżką rowerową a chodnikiem, a głównie ci, którzy usiłują na nich siadać, więc wyeliminujemy taką możliwość - dodaje.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~TWc 2023-04-07
    07:54:37

    1 0

    Skoro miasto i kolejarze nie pomyśleli, że jak ludzie idą na pociąg, to wybiorą najkrótszą drogę, a jak czekają na autobus albo tramwaj, to chcieliby sobie przysiąść, to niech nie nazywają ich wandalami. Wandale niszczą dla samego zniszczenia, a tutaj ludzie potrzebują przejścia i przysiadaka

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.