Wrocław w finale walki o Europejską Stolicę Kultury

- Komisja wybrała nie sześć a pięć miast. Odpadł największy faworyt Łódź - cieszy się Jarosław Obremskiwiceprezydent Wrocławia. - W kuluarach mówiło się, że to dlatego, że poprzednio komisja wybrała 6 miast hiszpańskich: Burgos, Las Palmas, Kordoba, San Sebastian, Segovia i Saragossa. Komisja prawdopodobnie uważała, że to za duża ilość konkurujących miast. Dlatego nie zdecydowali się na wybór szóstego polskiego miasta. - dodaje.



Przez 27 minut wrocławska delegacja prezentowała w Warszawie swój program na zostanie Europejską Stolicą Kultury 2016.

- Wszystko poszło zgodnie z planem. Zaprezentowaliśmy wszystko co założyliśmy – mówił nam tuż przed 17 Jarosław Obremski. - Komisja pytała nas o budżet i o definicję piękna. Nie mieliśmy żadnych problemów z odpowiedzią na pytania. W kuluarach czuć było ducha rywalizacji i panowało zdenerwowanie. Ale na sali była już tylko pełna mobilizacja – dodał.

Pomiędzy kandydatami do tzw. shortlisty, na której był: Wrocław, Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Lublin, Łódź, Poznań, Szczecin, Toruń i Warszawa wybierała komisja powołana przez Radę Europy, Komisję Europejską, Parlament Europejski oraz Komitet Regionów oraz Bogdana Zdrojewskiego ministra kultury i dziedzictwa narodowego, z grupy 11 miast wybierze od trzech do sześciu najlepszych aplikacji.