Wrocław: zebrali tysiąc podpisów ws. budowy obwodnicy Psiego Pola

Zdaniem organizatorów zbiórki, właśnie takiego rozwiązania oczekują mieszkańcy Psiego Pola i okolic. Sekretarz Nowego Wrocławia, Mateusz Jędrachowicz zauważa, że petycję podpisywali przede wszystkim mieszkańcy Psiego Pola, którzy już od kilku lat borykają się ze wzmożonym ruchem na obecnie istniejących ulicach. – Mimo dużego zainteresowania mieszkańców obwodnica Psiego Pola nie została wpisana do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego na lata 2015-2019. W 2009 roku spółka Wrocławskie Inwestycje ogłosiła przetarg na wyłonienie firmy, która przygotowałaby koncepcję programowo-przestrzenną na budowę tej trasy, jednak magistrat później zaniechał ten projekt – mówi Jędrachowicz.

Działacze w trakcie zbierania podpisów konsultowali swój pomysł z mieszkańcami, którzy często skarżyli się nie tylko na utrudnienia w ruchu, ale też wyrażali obawy związane ze swoim bezpieczeństwem. – Podczas rozmów z mieszkaniami dowiedzieliśmy się, że droga osiedlowa, jaką jest ul. Sycowska, stała się drogą tranzytową. Zagraża to życiu i zdrowiu dzieci chodzących do szkoły podstawowej znajdującej się przy tej ulicy – mówi Mateusz Żak, prezes stowarzyszenia Nowy Wrocław.

– Od wielu lat na Psim Polu wzrasta liczba ludności, a nie buduje się tu nowych dróg. Powoduje to ciągle zwiększające się natężenie ruchu na istniejących ulicach. Można to zauważyć m.in. na ul. Kiełczowskiej, która dla wielu tysięcy mieszkańców Psiego Pola i Zgorzeliska jedną z niewielu możliwości dotarcia do miasta. W godzinach szczytu wieńczące ją rondo Lotników Polskich i wiadukt nad al. Jana III Sobieskiego są niemal nieprzejezdne – dodaje Adam Chaszczewicz, mieszkaniec Psiego Pola, który złożył podpis pod wnioskiem.

Zdaniem aktywistów większość tych problemów da się rozwiązać poprzez budowę obwodnicy. Droga łącząca ulice Krzywoustego i Litewską miałaby mieć długość 1,7 km. Kierowcy jadący al. Jana III Sobieskiego w kierunku Warszawy, wybierając nową trasą poprowadzoną wzdłuż wałów, omijaliby osiedlowe uliczki. – Szacujemy, że koszt budowy trasy wraz z przygotowaniem terenu to 6,2 mln złotych – dodaje Mateusz Jędrachowicz.

Swoją propozycję wraz z zebranymi podpisami, aktywiści złożyli w czwartek w kancelarii prezydenta Rafała Dutkiewicza.