Wrocławscy studenci będą walczyć z wandalizmem i graffiti. Popiera ich Rafał Dutkiewicz

To pierwszy taki projekt, w którym na warsztat w ramach zajęć dydaktycznych bierze się próbę rozwiązania problemu społecznego z wykorzystaniem designu. – Nie chcemy nikogo ścigać i zamykać do więzienia – mówi Mariusz Wszołek, komunikacjonista SWPS Wrocław i organizator projektu.

– Chcemy wypracować rozwiązania, które będą satysfakcjonowały grafficiarzy i osoby, które na co dzień mają do czynienia z nielegalnym graffiti. Chodzi o długofalową próbę budowania społeczeństwa zaangażowanego, które jest świadome cudzej, ale również wspólnej własności – zapowiada.

Design dzisiaj to coś więcej niż ekspresja artysty. Metodologia projektowa może przyczynić się do powstawania nowych rozwiązań nie tylko na płaszczyźnie technologii, ale również społecznej, komunikacyjnej i kulturowej. Zespoły projektowe studentów SWPS będą w trakcie roku akademickiego badać postawy społeczne. W wyniku analiz zaprojektują rozwiązania i zestaw narzędzi, które będzie można zastosować do nieinwazyjnej zmiany postaw społecznych i przeciwdziałania nielegalnej ekspresji artystycznej na wrocławskich murach.

– Graffiti jest wszechobecne w naszym otoczeniu do tego stopnia, że przestało zaprzątać nasze myśli, stało się przezroczyste. Na początku projektu chciałabym więc skupić się na rzetelnym opisie zjawiska, badaniach i poznaniu różnych perspektyw osób, których dotyczy problem. Uważam, że dużym sukcesem będzie wykazanie przez strony konfliktu chęci wzajemnego zrozumienia się oraz nawiązanie między nimi dialogu – mówi Sonia Kilarska, uczestniczka projektu, studentka III roku grafiki SWPS we Wrocławiu o specjalności reklama i design.

– Zależy nam również na tym, aby grafficiarze mogli dzielić się swoim wyrazem artystycznym jakim jest graffiti, ale ze zmianą mappingu umieszczania swoich dzieł. Dzięki temu, mamy nadzieję, że odbiorcy będą mogli spokojnie delektować się ich twórczością – podsumowuje Anna Biernat, także studentka III roku grafiki SWPS we Wrocławiu.

Organizatorom projektu zależy na zaangażowaniu władz miejskich i urzędów w projekt. To właśnie dla nich zaproponowane rozwiązania mogą okazać się przydatne i efektywne, ponieważ na co dzień borykają się z problemem nielegalnego graffiti. – Jeszcze nie wiemy, jak będą wyglądały nasze rozwiązania. Jedno jest pewne. Rozwiązania z legalnymi miejscami do graffiti się nie sprawdziły. Ludzie i tak dają upust swojej twórczości w miejscach do tego nieprzystosowanych, problem więc leży zupełnie gdzie indziej – wskazuje Mariusz Wszołek.

Wynikiem całego projektu będzie wystawa prac studentów oraz konferencja w czerwcu 2014 roku poświęcona problematyce projektowania we współczesnym świecie pod tytułem „Main Event”. W trakcie konferencji zespoły projektowe zaprezentują możliwe rozwiązania problemu nielegalnego graffiti we Wrocławiu.