Za 2 lata MPK wprowadzi system monitoringu, informacji pasażerskiej i napełnień

Brzmi świetnie, ale proponowałbym zacząc od wprowadzenia zielonej fali dla (wszystkich!) tramwajów - taniej, a efekt będzie na pewno daleko bardziej odczuwalny. Plan podróży można już zrobic na jakdojade.pl, a monitoring potoków będzie bardziej przydatny planistom, niż pasażerom.
Także zacznijmy od przyspieszenia komunikacji zbiorowej (niestety kosztem samochodów - cudów nie ma); a reszta - owszem, jest celowa, ale daleko mniej priorytetowa.

Pojazd techniczny i szlifierka do torów to też gadżety.

No to teraz będą 3 lata PR'u, a potem kiełbasa wyborcza, która po wyborach i tak okaże się ściemą. Zakład?

Tomasz mongole, nie dość, że jesteś malkontentem, megalomanem to do tego dochodzi hipokryzja. Kto jak nie ty jeszcze nie dawno wrzeszczał, że nie mamy sprawnego systemu informacji pasażerskiej, że nie ma informacji o możliwych przesiadkach, dokładnym czasie przyjazdu i to gdzie autobus/tramwaj się w danej chwili znajduje?? Teraz chcą to wprowadzić to żeby dalej narzekać piszesz, ze to gadżety?? coraz bardziej mnie rozbawiasz. znaffco

A w te wakacje proponuję liczy wiewiórki z okolic Stadionu Olimpijskiego skuszonych na podróż KNOTplusem wierzbą, przepraszam Wierzbową...

no prosze, a w Sydney, aglomeracji z 4 mln ludzi, badanie potokow pasazerow robi sie... recznie! zlicza sie osoby znajdujace sie w autobusie, wsiadajace i wysiadajace. potem do tego dobiera sie liczbe autobusow na danej trasie. jak w autobusie stoi juz 20 osob, to kierowca nie wpuszcza wiecej pasazerow, bo dba o ich komfort jazdy.

ale my z 600tys. mieszkancow bedziemy miec do tego samego celu system i czujniki. bedziemy dzien w dzien bardzo precyzyjnie okreslac ile osob sie przewija. a potem nie wyciagniemy z tych danych zadnych wnioskow, bo nasi urzednicy z rozdania smietanki towarzyskiej nie potrafia myslec. A to co jakims cudem uda im sie wymyslec i tak nie zostanie wprowadzone w czyn, bo na to zabraknie juz pieniedzy. ALE SYSTEM BEDZIEMY MIELI! najnowoczesniejszy na swiecie.

to tak jak z tym tramwajem minus. wydano 300 mln zlotych, na przeplacone wozy, ktory i tak nie dojada tam, gdzie do tej pory jezdzily stare (patrz: likwidacja linii 12 na Sepolnie). pomimo wydanie takiej kasy, srednia predkosc tramwaji sie nie zwiekszy i wynosi, uwaga uwaga 15km/h!!! i co z tego ze woz moze jechac nawet 60km/h, skoro u nas nie jedzie.

nowe tramwaje i autobusy maja tez nowoczesna klimatyzacje, ale jej nie wlaczamy, bo szkoda pradu/paliwa. itd itd...

Eee na Arkady nie jeździ żaden autobus z klimatyzacją ;)

@Tomek - Nie napisałem, że jechałem do arkad samych ;). Jechałem do dworca głównego, dalej szedłem pieszo do rynku przez arkady.
@Gość - Wisiała na kabinie kierowcy naklejka "Autobus klimatyzowany", okna były pozamykane na kłódki. Nie wydaje mi się, żeby aż tak w żywe oczy kłamali. Poza tym szum brzmiał jak szum klimatyzatora, tyle że nastawionego pewnie na temperaturę 27 stopni.

Z obietnic wyjdzie pewnie tyle samo, co z latającego tramwaju plus. W skrócie wielkie gów..o.

@Maciej: mają zakaz przez niedostosowanie infrastruktury do tego typu pojazdów. Na Przyjaźni trą o nawierzchnię; przystanek Świdnicka - łuk na którym tramwaje stoją nierówno do krawędzi peronu; i chyba jeszcze pętla Oporów - ale co do tego - nie znam powodów.

Z tym monitoringiem napełnień będzie jedna wielka ściema. Dostanie je tylko 10 autobusów i tylko te z Grabiszyńskiej. A więc - ani pełnego systemu liczenia napełnień, ani też systemu informacji pasażerskiej we wszystkich pojazdach MPK. Sukces.

Pytanie, czy kogoś złapano za pomocą tego monitoringu? Nie. Inaczej by całe MPK się tym chwaliło. Merce są jeszcze niezdewastowane bo mają 2 lata, volva bez kamer też wyglądały w 2004 jak nowe. Poza tym to dziwne jest, że szlifierkę do torów kupuje MPK w sytuacji gdy za tory odpowiada ZDiUM. System informacji pasażerskiej notorycznie nie działa i nigdy w zasadzie nie działał. Zresztą co mi za różnica, czy autobus bedzie miał kamerki i wyświetlacze jak i tak nie dojadę nim tam gdzie chcę lub się na niego nie doczekam.

Sugerujesz, że volva przyjechały popisane z fabryki? Bo coś chyba ci się pokręciło... Jeszcze w 2008 roku ostatnia partia wyglądała całkiem całkiem. System Informacji nie może działać lepiej, on musi zacząć działać bo teraz to często tylko w błąd w prowadza. Gdzie MPK nie dociera? W środku dnia nie dociera na dość duże blokowisko, a jak już dociera to dociera za rzadko albo za wolno.

Widzę, że skyscrapercity czytasz :) W 2008 były całkiem całkiem, a Mercedesy są w stanie praktycznie takim samym jak 2 lata temu. Nie domyślam się o jakim blokowisku mówisz.

Ten monitoring niestety jest funta kłaków warty, bo ja sam jako pasażer uczestniczyłem w wypadku owego mercedesa (sprawca był zewnętrzny). Na policji dowiedziałem się rzeczy następującej - zapisu z monitoringu "nie udało się odtworzyć, ponieważ uległ uszkodzeniu". Sprawcy nie znaleziono. G...o takie coś jest warte