Wiadomości

Znani małym – wrocławskie zoo ratuje pingwiny

2016-03-15, Autor: jg
Wrocławskie zoo coraz bardziej angażuje się w ratowanie zagrożonych gatunków w ich naturalnym środowisku. Jednym z działań jest wspieranie południowoafrykańskiej fundacji SANCCOB, która opiekuje się ptakami morskimi, w tym jedynym gatunkiem afrykańskich pingwinów – przylądkowych zwanych tońcami. W zeszłym roku wrocławskie zoo, dzięki akcji wielkanocnej, zaadoptowało 18 pingwinów w RPA. W tym roku liczy na to, że uratuje jeszcze więcej tych nielotów.

Reklama

Każdy kto był w Afrykarium zapamiętał te niezwykłe ptaki – niezgrabne na lądzie, wzbudzające uśmiech, które po wejściu do wody zamieniają się w „torpedy”. Jeszcze 10 lat temu gatunek ten określano jako mało zagrożony, a dziś nadaje się mu status zagrożonego o dynamicznie zmniejszającej się populacji.

 

Największym zagrożeniem jest dla nich działalność człowieka, a przede wszystkim brak pokarmu zmuszający je do coraz dalszych podróży w jego poszukiwaniu oraz degradację środowiska – wycieki ropy oraz zanieczyszczenia ze statków.

 

 

W zeszłym roku, w ramach Wielkiej Nocy, wrocławskie zoo zebrało dzięki fanom na facbooku środki na adopcję 18 pingwinów, które po odchowaniu zostały wypuszczone na wolność do naturalnego środowiska. Uratowanym pingwinom imiona nadali fani zoo, a wśród nich znaleźli się: Kowalski, Edward, Pysia, Pik-Pok czy Mambo. W tym roku zoo poszło krok dalej. Namówiło 18 osób do przygotowania pisanek, które będą licytowane na portalu Allegro na rzecz ratowania tych pingwinów.

 

Pisanki są niezwykłe, ponieważ są to wydmuszki jaj wielkich ptaków jak struś afrykański czy nandu, a wśród autorów są: Anna Dymna, Jarosław Boberek, Jacek Lenartowicz, Szymon Chodyniecki, dziennikarze popularnego programy Dzień Dobry TVN, Piotr "Kędzior" Kędzierski i Tymon Tymański, Marek Krajewski, Renata Mauer-Różańska, Sebastian Mila, Łukasz Zagrobelny, Profesor Jan Miodek, L.U.C., Agnieszka Szulim, Olga Malinkiewicz, Ryszard Glegoła, Łukasz „Juras” Jurkowski, Natalia Glazer i oczywiście prezes wrocławskie zoo – Radosław Ratajszczak.

 

Wzory na pisankach są różne, od tradycyjnych świątecznych przedstawiających kurczaki i kwiaty, po nawiązujące do zajęcia autora, jak ta od Jarosława Boberka prezentująca postaci z bajki „Pingwiny z Madagaskaru”.

 

– Każda zwrotna przesyłka, z gotową pisanką, wzbudzała sensację w biurze, a oczekiwania rosły z każdą z nich. Czekaliśmy na nie jak na wymarzone, obiecane prezenty i za każdym razem były zachwyty, bo co pisanka to ciekawsza. Oglądając całą zgromadzoną kolekcję stwierdziliśmy, że są tak różnorodne, iż każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie. Mnie najbardziej poruszyła ta od Sebastiana Mili, ponieważ nie jestem fanką piłki nożnej, ale mąż namówił mnie na obejrzenie zwycięskiego meczu Polska-Niemcy, będą go pamiętać do końca życia i emocje jakie mi wówczas towarzyszyły – mówi Marta Zając-Ossowska, kierownik sekcji marketingu i edukacji we wrocławskim zoo.

 

Aukcje pisanek ruszyły rano 15 marca na platformie Allegro Charytatywni i potrwają do 22 marca.

 

– Przygotowania aukcji to było nie lada wyzwanie organizacyjne i logistyczne. Na szczęście na pomoc w realizacji pomysłu dały się namówić dwie fantastyczne firmy – Allegro i DHL Parcel. Pierwsza udostępniła platformę aukcyjną oraz zaplecze aukcyjne, druga zapewniła przewóz kruchych przesyłek, które szczęśliwie przemierzyły cały kraj w obie strony. Mamy też nadzieję że to początek długiej i owocnej współpracy na rzecz ratowania zagrożonych w naturze gatunków zwierząt – deklaruje Joanna Kij, specjalista ds. marketingu wrocławskiego ZOO.

 

– Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w akcji organizowanej przez wrocławskie zoo. Na platformie charytatywni.allegro.pl zbieraliśmy już fundusze na pomoc psom, kotom czy koniom, ale pingwiny to dla nas zupełna nowość. Liczymy na to, że znajdą się osoby, którym los ginących gatunków nie jest obojętny. Można nie tylko licytować pisanki autorstwa znanych osób, ale także samemu wystawić fanty w ramach akcji – wyjaśnia Krzysztof Śpiewek, manager ds. Projektów CSR Allegro. Cały dochód z aukcji trafi na konto południowo afrykańskiej fundacji SANCCOB.

 

– Do współpracy wybraliśmy SANCCOB ze względu na bardzo dobre wyniki fundacji – szacuje się, że dzięki jej pracy populacja pingwinów wzrosła o 19%. Co ważne SANCCOB ratuje nie tylko porzucone na plażach RPA jaja pingwinów, ale również pisklęta oraz ranne dorosłe osobniki – mówi Anna Mękarska z wrocławskiego zoo.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.