Żużel: Betard Sparta wywalczyła awans do play off!

Spotkanie zaplanowano na godzinę 17:30, ale od rana trwały pracę nad poprawą nawierzchni toru. Mimo wcześniej nałożonej taśmy chroniącej przed ciągle padającym deszczem, tor wciąż był zbyt mokry. Podjęto jednak decyzję, że mecz się odbędzie. Stawka była bowiem bardzo wysoka – szóste miejsce w tabeli, ostatnie niezagrożone spadkiem do pierwszej ligi.



Wyścig pierwszy zakończył się wynikiem 5:1 dla wrocławskich juniorów. Pierwszy do mety dojechał Maciej Janowski, zaraz za nim Patryk Malitowski. Drugie starcie zakończyło się remisem, natomiast w odsłonie trzeciej gospodarze odrobili straty, podwójnie wygrywając. Od wyścigu czwartego drużyna Betardu sukcesywnie powiększała przewagę, w większości wygrywając 4:2. Po jedenastym biegu, z powodu coraz mocniejszych opadów sędzia ogłosił przerwę i wybrał się na tor, by samemu stwierdzić, czy warunki pogodowe pozwalają na kontynuację spotkania. Podjął decyzję, by mecz zakończyć i tym samym Sparta wygrała różnicą dwunastu oczek. Radości nie było końca. Zawodnicy Sparty dziękowali nielicznym wrocławskim kibicom przybyłym na mecz, rzucając czapeczki, rzucali się na tor, który wyglądał już jak wielkie bagno.

Na pochwałę zasługuje cała drużyna, począwszy od młodzieżowców. Zespół mógł jak zawsze liczyć na Macieja Janowskiego, ale tym razem prawdziwą niespodziankę sprawił Patryk Malitowski, który zdobył sześć punktów, w tym raz przyjechał na pierwszej pozycji. Seniorzy również nie zawiedli. Kenneth Bjerre nie zaliczył ani jednej wpadki, a Tomasz Jędrzejak zdobył dziesięć oczek w czterech biegach. Lider zespołu, Piotr Świderski nie spisywał się dziś równie dobrze, jak jego koledzy, ale  dołożył swoje sześć punktów do wygranej Sparty.

Zwycięstwo zapewne bardzo cieszy zarówno zespół, jak i wrocławskich kibiców, ale trzeba już zacząć myśleć, co dalej. Za tydzień zaczyna się pierwsza runda play off. Rywalem Betardu został lider tabeli, Unibax Toruń. Przypominamy, że w rundzie zasadniczej wrocławianie przegrali z „Aniołami” zarówno na wyjeździ jak i u siebie. Czy jest jednak nadzieja na dostanie się do kolejnego etapu rozgrywek? Dwumecz z pewnością ciężko będzie wygrać, ale należy pamiętać, że „szczęśliwy przegrany”, czyli zespół, który podwójne spotkanie przegra najmniejszą ilością oczek z pozostałych drużyn, zajmuje miejsce promowane do walki o medal. Czy zajmie je wrocławska drużyna? A może zagra na poziomie, jaki pokazała nam w dzisiejszym spotkaniu i bez problemu pokona toruński zespół? Wkrótce wszystko się okaże.

Betard Sparta Wrocław - 39
1. Kenneth Bjerre - 8+1 (3,3,2*), 2. Lasse Bjerre - 0 (0,-,-,-), 3. Tomasz Jędrzejak - 10 (1,3,3,3), 4. Dennis Andersson - 1 (0,1,0), 5. Piotr Świderski - 6 (1,2,3), 6. Maciej Janowski - 8 (3,1,1,3), 7. Patryk Malitowski - 6+1 (2*,3,0,1)

Tauron Azoty Tarnów - 27
9. Krzysztof Kasprzak - 3+1 (2,d,1*), 10. Martin Vaculik - 6+1 (1*,3,2,0), 11. Bjarne Pedersen - 4+1 (2*,0,2), 12. Fredrik Lindgren - 6+1 (3,2,1*), 13. Sebastian Ułamek - 6 (2,2,0,2), 14. Tadeusz Kostro - 1 (0,1), 15. Łukasz Lesiak - 1 (1,0,0)

Bieg po biegu:
1. Janowski, Malitowski, Lesiak, Kostro 1:5
2. K. Bjerre, Kasprzak, Vaculik, L. Bjerre 3:3 (4:8)
3. Lindgren, Pedersen, Jędrzejak, Andersson 5:1 (9:9)
4. Malitowski, Ułamek, Świderski, Lesiak 2:4 (11:13)
5. K. Bjerre, Lindgren, Janowski, Pedersen 2:4 (13:17)
6. Jędrzejak, Ułamek, Andersson, Lesiak 2:4 (15:21)
7. Vaculik, Świderski, Janowski, Kasprzak (d4) 3:3 (18:24)
8. Janowski, K. Bjerre, Kostro, Ułamek 1:5 (19:29)
9. Jędrzejak, Vaculik, Kasprzak, Andersson 3:3 (22:32)
10. Świderski, Pedersen, Lindgren, Malitowski 3:3 (25:35)
11. Jędrzejak, Ułamek, Malitowski, Vaculik 2:4 (27:39)