Biznes
Budowa terminala opóźniona. Walczą, by otworzyć go przed Bożym Narodzeniem
O opóźnieniach na budowie terminalu pisaliśmy na początku maja, kiedy wyszło na jaw, że przez dwa miesiące polsko-niemieckie konsorcjum Hochtief, które buduje nowy terminal lotniska, nie dostawało pieniędzy i na budowie praktycznie nic się nie działo.
Szybko wyszło na jaw, że kłopoty z płatnościami nie są jedyne.
– W trakcie procesu budowlanego doszło do istotnej zmiany warunków wodno-gruntowych. Ta okoliczność, niespodziewana i niezależna od prowadzonych prac, związana jest z przepływem wód podziemnych – tłumaczył nam Przemysław Marcinkowski. – To jedno z wielu nieprzewidzianych wydarzeń, które mają miejsce przy tak dużych przedsięwzięciach. Lepiej poświęcić im więcej uwagi, by budować prawidłowo, niż działać pod presją czasu – dodaje.
Jak widać to „więcej uwagi” spowodowało kolejne opóźnienia.
Pierwsze sygnały o kłopotach na budowie lotniska pojawiły się już w styczniu, jednak tłumaczono je rozbieżności dotyczące różnic w dokumentacji dotyczącej instalacji przeciwpożarowej. Jednak, że nie wszystko było dobrze, bo brakowało pieniędzy na dokończenie budowy.
Jednak choć wykonawca - polsko-niemieckie konsorcjum Hochtief, które buduje ten obiekt za ok. 300 mln zł - przez dwa miesiące nie dostał złotówki, a podwykonawców praktycznie już nie było, to robót oficjalnie nie wstrzymano. Lotnisko negocjowało z bankami, a wykonawca cierpliwie czekał.
Port Lotniczy Wrocław dopiero 4 kwietnia podpisał umowę z Bankiem Pekao S.A. w sprawie emisji obligacji korporacyjnych o wartości 230 milionów złotych.
Umowę na emisję obligacji podpisano w kilka dni po zawarciu umowy w sprawie dofinansowania unijnego do rozbudowy lotniska. Pod koniec marca inwestycja uzyskała bowiem wsparcie ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w ramach działania 6.3 – Rozwój sieci lotniczej TEN-T. Dofinansowanie unijne dla tego projektu wyniesie ponad 128 milionów złotych.
Początkowo mówiono, że terminal będzie gotowy we wrześniu. W maju mówiło się o październiku. Teraz ma to być grudzień.
Zobacz także
Tagi: terminal, lotnisko, port lotniczy, inwestycja, wrocław, budowa, Hochtief, opóźnienia, OBLIGACJE, pieniądze, strachowice
Zobacz także
Komentarze (4):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~:) 2011-08-31
11:49:12
czyli w maju powinni otworzyc :)
~ 2011-08-31
12:34:25
Dramatu nie ma. Stary terminal - mimo że blaszak - na chwilę obecną obsługuje ruch nie najgorzej. Jeśli te opóźnienia rzeczywiście są spowodowane dbałością o jakość i trwałość wykonania, to trudno mieć pretensje. Byle zdążyli do wiosny.
~:) 2011-08-31
12:40:55
ja nie mam pretensji, przewiduje tylko jak bedzie :)
~ 2011-09-05
10:59:38
no i moglo byc tak: nowy terminal, z nowa infrastruktura, szybko i tanio, a wyszlo z opoznieniami, problemami finansowymi, powaznymi problemami technicznymi, bez dojazdu koleja, bez parkingow wielopoziomowych, bez nowych obiektow biznesowych w poblizu, ktore zapewnilyby szybki rozwoj lotniska i znaczenie w regionie... bardzo szkoda.