Wiadomości

Aktywiści na tak dla centrum rozwoju transportu, ale w innej lokalizacji

2017-04-10, Autor: Bartosz Senderek

Aktywiści miejscy ze stowarzyszenia Nowy Wrocław nie negują idei powstania we Wrocławiu Centrum Rozwoju Transportu Miejskiego wraz z ekspozycją historycznego taboru, jednak mają wątpliwości czy stara zajezdnia przy ul. Legnickiej to doby pomysł na taką inwestycję. Zdaniem działaczy, Centrum powinno powstać w pobliżu innych atrakcji turystycznych Wrocławia, a obiekt na Popowicach lepiej przeznaczyć na cele naukowo-dydaktyczne.

Reklama

Już jakiś czas temu informowaliśmy, że wrocławski magistrat poszukuje osób i instytucji, które mogłyby pomóc stworzyć Centrum Rozwoju Transportu Miejskiego, w którym miałyby być m.in. prezentowane historyczne pojazdy wrocławskiego MPK. – Nie będzie to typowe muzeum, ale otwarta dla mieszkańców ekspozycja prezentująca zabytki techniki i transportu, a także miejsce integracji społecznej – zdradził w rozmowie z tuWroclaw.com Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Biura ds. Partycypacji Społecznej UM Wrocławia.

Aktywiści miejscy ze stowarzyszenia Nowy Wrocław nie kwestionują potrzeby utworzenia takiej instytucji, jednak zastanawiają się, czy lepszą lokalizacją nie byłaby zamknięta trzy lata temu zajezdnia przy ul. Wróblewskiego.

– W 2014 r. zamknięto zajezdnię tramwajową nr VI, w której powstać ma Centrum Kultury Akademickiej i Aktywności Lokalnej. Teraz kolejna zajezdnia ma stać się obiektem kulturalno-społecznym jako Centrum Rozwoju Transportu Miejskiego – zauważa Mateusz Żak, prezes stowarzyszenia „Nowy Wrocław”. – Nie kwestionujemy zasadności otwarcia swoistego muzeum wrocławskiej komunikacji miejskiej, choćby ze względu na historię systemu tramwajowego w naszym mieście oraz największą w Polsce kolekcję zabytkowych tramwajów, jednak miasto powinno skonsolidować te dwa miejsca w jednym obiekcie – dodaje.

Zdaniem działaczy zlokalizowanie „muzeum transportu” przy Wróblewskiego miałoby spory walor turystyczny, choćby ze względu na bliskość innych wrocławskich atrakcji tj. ZOO, Hala Stulecia czy Ogród Japoński.

Aktywiści proponują, by z kolei zajezdnia na Popowicach pełniła funkcję zajezdni zapasowej oraz miejsca, w którym mogliby zdobywać wiedzę przyszli mechanicy. – Pod dachem zajezdni przy ul. Legnickiej mógłby funkcjonować warsztat szkolenia, nauki i praktyk dla obecnych i przyszłych pracowników MPK Wrocław, ale także idąc krok dalej – miejsce, gdzie doświadczenie mogliby zdobywać uczniowie szkół ponadgimnazjalnych (technika i szkoły zawodowe) oraz studenci wrocławskich uczelni wyższych z kierunków związanych z np. transportem szynowym czy elektroenergetyką – mówi Mateusz Jędrachowicz, sekretarz stowarzyszenia „Nowy Wrocław”.

Członkowie stowarzyszenia pod koniec ubiegłego tygodnia przesłali do wrocławskiego magistratu list, w którym pytają prezydenta Rafała Dutkiewicza o powody wyboru takiej lokalizacji dla Centrum Rozwoju Transportu Miejskiego i plany związane z uruchomieniem warsztatu, w którym mogliby się szkolić przyszli mechanicy wrocławskiego MPK.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.