Dolnośląska Organizacja Turystyczna zmienia nazwy wycieczek po interwencji Wiosny Kobiet

,,Męska wyprawa do muzeów techniki na Dolnym Śląsku dla rodziny” i ,,Babska wyprawa z ceramiką bolesławiecką i warsztatami zdobienia ceramiki dla matki i córki” - te nazwy wycieczek, organizowanych przez DOT, skłoniły aktywistki z Wiosny Kobiet do interwencji. 

"Dlaczego uważacie Państwo w DOT, organizując te wycieczki, że zwiedzanie Muzeum Techniki jest atrakcją ,,męską”, a warsztaty ceramiki – atrakcją ,,babską”? Bo chłopcy są dobrzy z matematyki, lubią maszyny, a w przyszłości będą inżynierami, którzy dobrze zarabiają, gdy tymczasem dziewczynki są grzeczne, mają zdolności plastyczne, np. ładnie rysują, a w przyszłości będą pięknie zdobić mieszkania, w których spędzą większość czasu wychowując dzieci i dbając o pracującego męża? To stereotypy, które Państwo, zapewne nieświadomie, wzmacniacie nazwami swoich wycieczek. Ich powielanie zwalnia proces równouprawnienia płci w Polsce i obniża jakość życia Polek", napisały w apelu do Pawła Wybierały, prezesa DOT.

- Przecież nie wszystkie kobiety są opiekuńcze i marzą tylko o tym, aby wzorowo prowadzić dom i nie wszyscy mężczyźni czują się macho i spełniają się w pracy. Dlatego np. Unia Europejska zaleca walkę ze stereotypami płci i dlatego nazwy wycieczek powinny zostać zmienione na neutralne - mówi Katarzyna Lubiniecka-Różyło z Wiosny Kobiet. 

Na apel odpowiedział Rajmund Papiernik, dyrektor biura Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.

- Celem Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej jest wspieranie i promocja branży turystycznej. W naszych działaniach nie chcemy nikogo dyskryminować. Nazwy wycieczek zostaną zmienione - informuje.