Donald Tusk zapowiada: W poniedziałek będę na Jagodnie

- Chcę wrócić do was, uczciwie opowiedzieć o tym co się działo w ostatnich dniach i oczywiście opowiedzieć na wasze pytania. Będę we Wrocławiu, w Jagodnie, w poniedziałek o godzinie 18 - zapowiedział Tusk w internetowym nagraniu. Spotkanie z Donaldem Tuskiem ma się odbyć w szkole przy ul. Asfaltowej.

O komisji wyborczej nr 148 na wrocławskim Jagodnie było głośno w całej Polsce. Podlegli Jackowi Sutrykowi urzędnicy z wrocławskiego ratusza nie zorientowali się, że na tym rozrastającym się osiedlu mieszkają tysiące ludzi bez meldunku i że będą oni chcieli oddać głos w wyborach parlamentanych. Dla mieszkańców osiedla przygotowano jedynie maleńki lokal wyborczy, który mieścił ledwie 3 osoby. To dlatego wyborcy musieli tutaj czekać aż do 3 w nocy, by oddać głos. - Wyciągniemy z tego wnioski. Jak dwadzieścia parę lat tu pracuję, taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz - bił się na naszych łamach w pierś Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta i szef powołanego przez prezydenta Wrocławia biura wyborczego skupiającego aż 19 ważnych urzędników z ratusza.

Wybory w komisji na Jagodnie zdecydowanie wygrała Koalicja Obywatelska. Zdobyła tutaj 43,64 proc. głosów. Druga była Lewica z poparciem 20,3 proc. mieszkańców, a podium zamknęła Trzecia Droga, na którą głosowało 19,2 proc. wrocławian z Jagodna. Prawo i Sprawiedliwość z poparciem ledwie 5,9 proc. dało się tutaj wyprzedzić nawet Konfederacji (zdobyła 8,8 proc. głosów). Spośród poszczególnych kandydatów, najwięcej głosów otrzymali na Jagodnie Alicja Chybicka (367), Michał Jaros (216), Tomasz Zimoch (212), Krzysztof Śmiszek (199) i Bogdan Zdrojewski (190).