Wiadomości
Jeszcze w czerwcu na fasadzie budynku w centrum rozegra się piłkarska potyczka
The games must go on
Gdy emocje kibiców w całej Europie sięgać będą szczytu, niemiecki artysta Kurt Fleckenstein podczas symultanicznych projekcji realizowanych we Wrocławiu, Kijowie i Berlinie pokaże swoją najnowszą pracę, która w kontrowersyjny sposób wykorzystuje ideę sportowej rywalizacji na piłkarskim boisku.
Na fasadzie Centrum Sztuki WRO będzie można obejrzeć wyjątkowy mecz, zainscenizowany przez Fleckensteina zaledwie kilka dni wcześniej w Kijowie. Na boisku dziesięciu piłkarzy ubranych w historyczne stroje niemieckiej reprezentacji z 1941 r., nie przestrzegając reguł, z wielkim zapałem i entuzjazmem gra na dwie bramki. Piłkarze zamiast nazwisk i numerów na nazistowskich trykotach nadrukowane mają daty i miejsca masowych zbrodni popełnionych w XX i XXI wieku.
W grze nie uczestniczy sędzia, nie ma też bramkarzy. Wśród grających znajduje się za to kilkoro nagich ludzi - kobiet i mężczyzn w różnym wieku - którzy podają sobie piłkę. Co rusz ktoś z nich, brutalnie sfaulowany przez grających Niemców, upada na ziemię i nieruchomieje, a wówczas na boisko wychodzą zmiennicy, by za chwilę podzielić ich los. Kiedy upada ostatnia naga postać, wideo zapętla się i projekcja zaczyna się na nowo.
Praca Fleckensteina przypomina o masowej egzekucji ponad 33 tysięcy Żydów w podkijowskim Babim Jarze, dokonanej przez nazistów w 1941 r. Odnosi się również do tzw. Meczu Śmierci, który w 1942 r. odbył się w Kijowie między ukraińskim zespołem FC Start, złożonym głównie z piłkarzy Dynama Kijów pracujących w tamtejszej fabryce chleba, a niemieckimi żołnierzami, stając się legendą i inspiracją dla wielu późniejszych filmów i książek.
Tytuł projektu nawiązuje z kolei do tragicznych wydarzeń podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 r.: kiedy w zamachu przeprowadzonym przez palestyńskich terrorystów zginęło 11 reprezentantów Izraela, Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował o nieprzerywaniu Igrzysk, używając stwierdzenia: The games must go on. Pamięć o przeszłości przenika się z teraźniejszością, idee sportowej rywalizacji zderzają się z politycznymi rozgrywkami, a zasada fair play z narodową czy etniczną nienawiścią i ludobójstwem: ta gra toczy się ciągle i nie ma w niej wygranych: Babi Jar, Srebrenica, Hiroszima, Czeczenia, Ruanda, Kongo, Syria...
Projekcje premierowe na fasadzie Centrum Sztuki WRO
20-23 czerwca, w godzinach 22-24
WRO Art Center, Widok 7
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
24965 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
19800 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14137 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
12577 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
10289
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert