Wiadomości
Koalicja anty-Sutryk coraz większa
Jakub Nowotarski, prezes Akcji Miasto i poseł Michał Jaros
Do Koalicji dla Wrocławia dołączył największy wrocławski ruchu miejski - Stowarzyszenia Akcja Miasto. Koalicję tę - nieoficjalnie nazywaną antysutrykową - tworzą obecnie, oprócz AM, Platforma Obywatelska, Zieloni i Wrocławskie Forum Osiedlowe.
- Zawsze byliśmy otwarci na konkretną i merytoryczną debatę o Wrocławiu i jego przyszłości, więc gdy tylko pojawiła się propozycja współpracy, nie zastanawialiśmy się długo – tłumaczą działacze Akcji Miasto. - To szczególnie ważne dziś, gdy w perspektywie 10-15 lat, mamy nadzieję, wydarzy się remont wrocławskiego węzła kolejowego, co otworzy przed miastem całkowicie nowe możliwości. Tym bardziej cieszymy się na początek współpracy z Michałem Jarosem, który o tych tematach mówi tym samym językiem co my.
Zobacz także
Chcemy też, by mieszkańcy i mieszkanki byli dostrzegani i słuchani przez władze miasta. Tymczasem obecny prezydent ten kapitał społeczny markuje, zamknął się w wysokiej wieży i rozdaje bany. Dołączamy do Koalicji, bo chcemy większej roli mieszkańców w zarządzaniu miastem.
Niektórych może dziwić obecność PO, jak lidera, w tym zestawieniu. Dlatego, że partia ta przecież nadal wspiera urzędującego prezydenta. A nie jest tajemnicą, że wszystkie siły skupione w Koalicji dla Wrocławia to najgorliwsi krytycy rządów Jacka Sutryka we Wrocławiu. Doskonale to widać po wpisie Tomasza Owczarka, który pod koniec grudnia wstąpił do Platformy, a wcześniej by liderem Wrocławskiego Ruchu Obywatelskiego.
„To jest OGROMNY news i wielki sukces Michała Jarosa. Akcja Miasto dołącza do Koalicja dla Wrocławia! Największy i najaktywniejszy ruch miejski we Wrocławiu, mega merytoryczna ekipa wspiera Platformę Obywatelską przed wyborami. Pod warunkiem. Że ta nie wesprze Jacka Sutryka”.
To jest OGROMNY news i wielki sukces @JarosMichal: @AkcjaMiasto dołącza do #KoalicjaDlaWrocławia! Największy i najaktywniejszy ruch miejski we Wrocławiu, megamerytoryczna ekipa wspiera @Platforma_org przed wyborami. Pod warunkiem, że ta nie wesprze @SutrykJacek! Cc: @donaldtusk pic.twitter.com/DleFtxayfP
— Tomasz Owczarek (@TomOwczarek71) January 8, 2024
I tu padła najważniejsza kwestia, która wymaga kilka słów przypomnienia. Koalicję z Jackiem Sutrykiem ponad pięć lat temu zbudował Grzegorz Schetyna, ówczesny lider PO w regionie. Po pewnym czasie władzę w Platformie na Dolnym Śląsku przejął poseł Michał Jaros. Sutrykowi ten wybór się nie spodobał i przez dłuższy czas nie mógł znaleźć czasu na spotkanie z Jarosem. I coraz głośniej było o różnych aferach z obecnym prezydentem Wrocławia w tle lub w roli głównej. To wszystko spowodowało, że Jaros coraz odważniej zaczął myśleć o starcie w wyborach na prezydenta Wrocławia. Pierwszym oficjalnym sygnałem, który poseł PO wysłał było powołanie, pod koniec ubiegłego roku, w Radzie Miasta klubu PO. Do tej pory działacze tej partii należeli do klubu prezydenckiego. Drugi sygnał to powołanie do życia Koalicji dla Wrocławia. Trzecim i tym ostatecznym będzie uzyskania poparcia od Donalda Tuska.
W ostatnich dniach Jacek Sutryk coraz intensywniej i głośniej puka do drzwi liderów PO w Warszawie. Ale jak widać po zdjęciach, którym chwali się swoich mediach społecznościowych, przyjął go jedynie dolnośląski poseł Tomasz Siemoniak, minister-członek Rady Ministrów. Czy to jest ostateczna odpowiedź, kto uzyska poparcie partii? Ostateczną decyzję mamy poznać na przełomie stycznia i lutego.
Znamienne jest to, że jeszcze oficjalnego stanowiska nie wyraziła Nowoczesna, która we wrocławskiej radzie działa pod szyldem Nowa PL i jest w całkowitej opozycji do urzędującego prezydenta. Niewątpliwie czekają ze wstąpieniem do Koalicji dla Wrocławia z ostateczną deklaracją PO. Piotr Uhle, lider Nowa PL. w rozmowie z tuwroclaw.com bowiem przyznał:
„Najważniejszą zmienną jest to, co zrobi Platforma. Bo jeżeli zdecyduje się na destrukcyjny dla siebie ruch, jakim jest poparcie Jacka Sutryka, to te wybory będą niesamowicie ostre i będą niesamowicie brutalne, tak mi się wydaje. Ze względu na to, że wtedy to będzie referendum w sprawie Jacka Sutryka, na którym ciąży wiele grzechów i one wtedy pójdą na konto partii, które go poprą”.
Zobacz także
Komentarze (3):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
24849 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
19620 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14003 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
12400 -
Okręgi wyborcze we Wrocławiu - wybory do rady miejskiej 7.04.2024 [LISTA ULIC I OSIEDLI]
7711
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Shopher 2024-01-08
20:14:15
No nie wydaje mi się by, Sutryk mógł oraz miał czelność startować w wyborach po podaniu swojej glowy na tacy wszystkim partiom w związku z aferą handlu autami i tym samym pogrążeniu się KO. Oj, posypią się mam nadzieję w końcu głowy dyrektorów, posypią.
~285phaidra 2024-01-09
21:16:04
Rozmiar ma znaczenie! Najszybsza i najskuteczniejsza metoda na powiększenie penisa, rezultaty już pierwszego dnia, osobiście wypróbowałam, polecam ---- https://do.my/apgo
~Krasnal Adamu 2024-01-10
06:17:59
Kto popiera Jarosa, ten powinien społecznie przez rok sprzątać ulice. Przecież to człowiek znany głównie z tego, że podczas pewnej kampanii wyborczej promował się rekordową liczbą nielegalnie rozklejonych plakatów, a niektóre z nich pozostały na ulicach na lata - do następnej kampanii i dłużej.