Wiadomości

Magistrat tłumaczy się z wycinki w Parku Grabiszyńskim. Wśród winnych kornik drukarz [WIDEO]

2018-01-17, Autor: Bartosz Senderek

Po proteście mieszkańców wrocławskiego Grabiszynka i ekologów, przedstawiciele magistratu zabrali głos w sprawie wycinku drzew w Parku Grabiszyńskim. W opublikowanym przez urząd miejski klipie cztery urzędniczki tłumaczą, że wycinka była konieczna nie tylko ze względu na suszę, ale też działalność kornika drukarza.

Reklama

– Park Grabiszyński jest oczkiem w naszej głowie – zapewniła mieszkańców wiceprezydent Wrocławia Magdalena Piasecka. – Wycinka, którą prowadzimy dotyczy wyłącznie drzew suchych i jest absolutnie konieczna – zapewniła.

Monika Pec-Święcicka, zastępca dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej z ekranu komputera zapewnia, że wybór drzew do wycinki to efekt inwentaryzacji, w której brali udział m.in. dendrolodzy i eksperci z Uniwersytetu Przyrodniczego. Urzędniczka z „zieleni” zapewnia też, że prace wykonywane w parku są wykonywane przy użyciu sprzętu, który posiada „ogumienie zabezpieczające drzewa przed zniszczeniem”, a wykonawca prac zobowiązany jest do naprawienia wszelkich szkód, które powstaną w wyniku jego działalności.

W filmie występuje też Agnieszka Chmielowska, Miejski Konserwator Zabytków, która prezentuje gruby plik dokumentów. – Trzymam w rękach dokumentację, na podstawie której Miejski Konserwator Zabytków podjął decyzję o wycince drzew na terenie Parku Zabytkowego – mówi do widzów, których zapewnia, że wycinka uschniętych i martwych drzew jest prowadzona wyłącznie w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców.

Na koniec projekcji Agnieszka Świderek z biura Miejskiego Konserwatora Zabytków zapewnia nas, że przed podjęciem „tak ważnej decyzji” razem z inspektorem ZZM obejrzała wszystkie drzewa, które były martwe nie tylko ze względu na występującą w parku suszę, ale też działalność kornika drukarza.

Więcej o proteście w Parku Grabiszyńskim można przeczytać tutaj.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Dariusz Niszewski 2018-01-18
    05:39:47

    9 2

    Szyszko odszedł ale zaraza po nim została i się rozprzestrzenia. Czy na pewno te drzewa są suche? Gdzie przechodzą korniki po wycięciu drzewa? czy na następne? czy też zostają wywiezione z parku? Przez całe dziesięciolecia mówiono i pisano, że Wrocław ma klimat mokry wręcz reumatyczny a tu nagle okazuje się że jest inaczej. Czy to jest pierwsza susza od stu czy więcej lat? Kto zarabia na tym drewnie?

  • ~Michał Trejgis 2018-02-08
    13:45:57

    1 1

    Kto odpowie za usuniecie 30 zdrowych drzew?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.