Mecz z Ruchem Chorzów przy herbatce

Jest już niemal pewne, że sobotni mecz Śląska z Ruchem Chorzów nie obejrzy komplet widzów. Zainteresowanie biletami na spotkanie jest raczej średnie, w czym swój udział ma na pewno fatalna aura. Przy takiej pogodnie oglądanie meczu na żywo nie jest najprzyjemniejszym zajęciem. Organizatorzy przygotowali jednak dla kibiców coś na rozgrzewkę.

Na fanów wrocławskiego zespołu będzie czekało pięć tysięcy litrów herbaty i pięć tysięcy pałeczek rozgrzewających. Jak możemy przeczytać w komunikacie, który ukazał się na oficjalnej stronie Śląska: "To gorący dodatek do gorących wydarzeń na murawie Stadionu Wrocław, na której w wiosennym debiucie Ekstraklasy lider podejmie czwarty zespół tabeli". Herbatę będzie można dostać w kioskach gastronomicznych na promenadzie, natomiast pałeczki będą rozdawane przez hostessy w namiotach obrandowanych logotypem Fortum. Do ich najlepszego wykorzystania będą potrzebne rękawiczki. Pałeczki włożone pod nie będą dogrzewać dłonie i sprzyjać jeszcze bardziej gorącemu dopingowi. Bo chociaż tym razem na trybunach nie pojawi się komplet widzów, atmosfera na pewno i tak będzie gorąca.

Przypomnijmy, że sobotni mecz to szlagier kolejki. Obie jedenastki znajdują się w gronie kandydatów do tytułu mistrza Polski. Na 13 kolejek przed końcem sezonu Śląsk ma cztery punkty przewagi nad drugą w tabeli Legią Warszawa. Ruch jest czwarty ze stratą ośmiu punktów do lidera i dwóch do innej warszawskiej drużyny, Polonii. Chorzowianie wciąż mają jednak duże szanse na włączenie się jeśli nawet nie do walki o tytuł mistrzowski, to o trzecie miejsce, gwarantujące start w europejskich pucharach.