Na co wydać 1,7 mld zł? Radni wskazują priorytety dla Dolnego Śląska [OPINIE]

Członek zarządu województwa dolnośląskiego Tymoteusz Myrda wśród priorytetów na przyszły rok wskazywał kontynuację rozpoczętych inwestycji kolejowych i drogowych, budowę szpitala onkologicznego i dokończenie ośrodka na Polanie Jakuszyckiej. – Te wszystkie ważne zadania, które chcieliśmy realizować, zaczynając tę kadencję, są wpisane do budżetu i mam nadzieję, że zakończą się przed upływem kadencji – tłumaczył polityk Bezpartyjnych i Samorządowców.

Myrda broni też pomysł budowy nowego budynku urzędu marszałkowskiego. Podkreśla, że mieliby przenieść się do niego urzędnicy, którzy dziś pracują w starym obiekcie przy ul. Walońskiej. – Duża część pracowników pracuje w budynku, który odbiega od standardów nie XXI, ale XX wieku – tłumaczył, dodając że nowy energooszczędny budynek pozwoliłby na zmniejszenie kosztów eksploatacyjnych, w tym rosnących kosztów energii elektrycznej.

Jacek Iwancz z klubu Nowoczesna Plus jako jedno z głównych wyzwań na przyszły rok wskazuje konieczność sprawiedliwego podziału pieniędzy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Nowoczesna Plus wnioskuje też o uwzględnienie w budżecie pieniędzy na sprawy związane z poprawa jakości ochrony zdrowia. – Zaproponowaliśmy kontynuację programu poprawy opieki perinatalnej, stworzenie programu profilaktycznego przeciwko HPV oraz programu zabezpieczenia płodności osób leczonych onkologicznie – wymieniał radny.

– Oprócz inwestycji, które są bardzo ważne dla rozwoju naszego województwa, nie możemy zapominać o sferze bezpieczeństwa i miękkich sferach – apelowała z kolei Anna Brok z Koalicji Obywatelskiej, która zauważyła konieczność wsparcia dla psychiatrii dzieci i młodzieży. Wśród poprawek KO do budżetu znalazły się też m.in. propozycje przeznaczenia 2 mln zł na inicjatywy sołeckie, dodatkowe wsparcie akcji „Dolny Śląska dla bezpieczeństwa ruchu drogowego” oraz większe pieniądze dla powiatowych szpitali i przychodni, oraz na rehabilitację po COVID-19.

Piotr Karwan z Prawa i Sprawiedliwości przekonywał z kolei, że samorząd województwa w pierwszej kolejności musi skupiać się na realizacji swoich celów statutowych, a nie wyręczać gminy czy powiaty. – Przede wszystkim chciały, żeby Dolnoślązacy i w ogóle Polacy widzieli nasze województwo jako województwo z najlepiej rozwiniętą infrastrukturą kolejową, żeby Koleje Dolnośląskie rozwijały się, tak żeby to były najlepsze koleje w Polsce. Również życzę Dolnoślązakom tego, żeby dzięki naszej pracy powstało Dolnośląskie Centrum Onkologiczne, i żeby onkologia dolnośląska, która już teraz jest na wysokim poziomie, ten poziom utrzymała i dalej się rozwijała – mówił przewodniczący klubu PiS w sejmiku.

Patryk Wild z Bezpartyjnych Samorządowców również liczy na przyspieszenie dynamiki rewitalizacji linii kolejowych, która była jednym z elementów programu ugrupowania Bezpartyjnych. – W szczególności linii kolejowych przejętych przez samorząd województwa. Faktem jest, że takie plany w tym budżecie się znajdują – tłumaczy radny wojewódzki, który ma jednak pewne wątpliwości dotyczące dotrzymania terminów zapisanych w planie na przyszły rok.

Całą debatę z udziałem wszystkich radnych można obejrzeć tutaj: