Wiadomości
Na jadące autobusem MPK dziecko spadło okno. Maluch trafił do szpitala z winy pasażerów?
Pod koniec czerwca w jednym z wrocławskich autobusów miejskich doszło do groźnego zdarzenia. Na podróżujące nim dziecko spadło uchylne okno. Mały pasażer został przewieziony do szpitala.
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak oficjalne zapytanie Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacji we Wrocławi zadał wrocławski radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości, Marcin Krzyżanowski. Chciał wiedzieć, dlaczego doszło do awarii okna w autobusie MPK i jakie kroki podjęła spółka, by sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości.
Zobacz także
Okno na dziecko upadło w autobusie marki Volvo, wyprodukowanym w 2002 roku. MPK Wrocław informuje, że stało się to prawdopodobnie z winy pasażerów.
"Przyczyną zdarzenia było uszkodzenie, które nastąpiło wskutek wyłamania aluminiowego ogranicznika zawiasu okna uchylnego. Konstrukcyjnie uchyla się ono maksymlanie do kąta 45 stopni. Najprawdopodobniej do usterki doszło podczas próby zbyt szerokiego otwarcia okna uchylnego przez pasażera/pasażerów, podróżujących tego dnia tym autobusem" - czytamy w wyjaśnieniu MPK Wrocław, przedstawionym pod koniec lipca.
Po zdarzeniu w autobusie zostało wymienione całe okno, wraz z ogranicznikiem. Następnie pojazd wrócił na wrocławskie ulice. W chwili usterki miał ważne badania techniczne.
Zobacz także
Komentarze (6):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Powódź 2024. Udało się! Koniec alarmu na Odrze we Wrocławiu! RELACJA NA ŻYWO
724256 -
Miejsca we Wrocławiu zagrożone powodzią. Gdzie mogą wylać rzeki?
148765 -
Odra pod Wrocławiem może być najwyższa w historii
46246 -
Dolny Śląsk: Alarm na rzekach już w 45 miejscach. Błyskawicznie przybywa wody! [AKTUALNY STAN RZEK]
44891 -
15 wrocławskich kamienic, które wyglądają jak z bajki! Oczarują Cię!
18562
Najczęściej komentowane
-
Wrocław: Odcinkowy pomiar prędkości na AOW. Oto stawki mandatów
7 -
Powódź 2024. Udało się! Koniec alarmu na Odrze we Wrocławiu! RELACJA NA ŻYWO
6 -
Wrocław: Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią
6 -
Miejsca we Wrocławiu zagrożone powodzią. Gdzie mogą wylać rzeki?
5 -
Tak się buduje buspas na Jagodno. Zdjęcia z lotu ptaka
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Łukasz Maślanka 2018-08-14
16:15:44
30 czerwca 2015 r., autobus linii 102 z Wojanowskiej (obsługiwany przez pojazd marki Volvo) do centrum miasta, tuż za przejazdem kolejowym przez ul. Główną - taka sama sytuacja. MPK Wrocław pisało wówczas na FB: "Dołożymy wszelkich starań, aby podobne zdarzenia w przyszłości nie miały miejsca". No to dołożyli.
~otto 2018-08-14
16:54:19
Radny chciał zabłysnąć, ale nie tym razem. Sytuacje, że pasażerowie szarpią i psują coś w autobusie zdarzały się, zdarzają i będą się zdarzać. Dziecko miało po prostu pecha, że stało się przypadkową ofiarą wyrwanego przez kogoś małego okna.
~Agnieszka Dorota 2018-08-14
18:32:18
Kierowcy na pętli choćby mieli pół godziny przystanku, nigdy nie sprawdzają stanu autobusu. Ktoś to powinien robić
~Artur Pietrzyk 2018-08-14
20:01:24
te szybki były spwawane skręcane zakłamane taśmą bo to ma już 16 lat od wstrząsów szarpania tych okienek tak to wygląda mpk dobrze o tym wiedziało tylko oszczędności trzeba robić a teraz zesłanie nie my nie nasza wina śmiech
~Krystian Lewandowski 2018-08-15
02:38:45
~Agnieszka Dorota a kolerzanka wie po co ta przerwa nawet 30 minut to jest czas dla tego kierowcy a nie na prace ,a i tak obstawiam ze kierowca i tak lata po autobusie i wszystko sprawdza ale i tak zawsze cos minie bo jest tylko czlowiekiem
~Basten 2018-08-15
13:58:16
~Artur Pietrzyk to co napisałeś jest totalnie nielogiczne. Piszesz, że śmiechem na sali jest to, że MPK wie że pojazdy mają już swoje lata, dlatego je naprawia, spawa itd. Czyli tym samym sam przyznałeś, że dbają o stan techniczny swoich pojazdów i pilnują, żeby był OK. Czyli robią to co do nich należy.
Poza tym nie ma przesłanek, aby twierdzić, że to co mówią jest nieprawdą. Sam nie raz widziałem jak ludzie potrafią szarpać się z oknami itd., więc uważam że to jak najbardziej prawdopodobne.