Wiadomości

"Nie jestem seryjnym mordercą". Wrocławska wymiana prezentów po byłych [ZDJĘCIA]

2018-02-18, Autor: mgo

Nietypowa wymiana rzeczy, zorganizowana przez Fundację Jak Malowana Wrocław i Wolną Bibliotekę, wzbudziła spore zainteresowanie w sieci. Tym razem stowarzyszenia namówiły wrocławianki i wrocławian do pozbycia się przedmiotów, które dostały od byłych partnerek i partnerów.

Reklama

Wymiana prezentów po byłych to druga wymiana Fundacji Jak Malowana Wrocław i Wolnej Biblioteki. Pierwsza bezgotówkowa wymiana miała miejsce w styczniu i była zainspirowana podobnym wydarzeniem w Warszawie. Główną rolę grały nietrafione prezenty świąteczne. W sobotę 17 lutego padło po pamiątki po byłych dziewczynach i byłych chłopakach. Na wymianie dominowały książki i... sukienki.

- Teraz planujemy robić takie wymiany co miesiąc. Co ciekawe, na tym samym osiedlu, tego samego dnia wymianę robi też Ośrodek Działań Artystycznych Firlej na ul. Grabiszyńskiej, z którym jesteśmy zaprzyjaźnieni. Dzięki temu osoby zainteresowane takimi wydarzeniami mogą wędrować od jednego miejsca do drugiego - mówi Grażyna Małkiewicz z Fundacji Jak Malowana. 

Dodaje, że w obecnych czasach produkcja przedmiotów jest ogromna, dużo większa niż potrzeby ludzi.

- Produkuje się rzeczy kiepskiej jakości, które szybko się psują lub rzeczy niepotrzebne, a potem wmawia się nam, że są nam niezbędne. Manipuluje się nami tylko po to, aby właściciele firm pomnażali swój kapitał. My proponujemy pomoc wzajemną i wymianę, czy też oddawanie rzeczy za darmo. Zamiast wyrzucania i kupowania rzeczy nowych. Przy okazji można poznać nowych ludzi - tłumaczy Małkiewicz.

Fundacja Jak Malowana działa we Wrocławiu od dwóch lat. Zajmuje się przede wszystkim edukacją artystyczną, organizacją wystaw i wieczorów szachowych, prowadzeniem anarchistycznej Wolną Bibliotekę i działalnością na rzecz społeczności lokalnej.

- Kierujemy się zasadą antykapitalistyczną tzn. większość naszych wydarzeń jest bezpłatna, a na tych płatnych zawsze obowiązuje Wolna Cena, czyli każda osoba płaci tyle ile chce, bo uważamy, że dostęp do kultury nie może być zależny od pozycji ekonomicznej. Zapraszamy do nas na ul. Rejtana 3 - mówią pracownicy Fundacji. 

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.