Opozycja nie mówi „nie” marszałkowi

Od kilkunastu dni radni opozycji sejmikowej skupieni w klubach KO, Nowa PL i Koalicja Samorządowa mówią, że tym razem się zjednoczą i nie zagłosują za absolutorium dla Zarządu Województwa Dolnośląskiego, który tworzą działacza Prawa i Sprawiedliwości oraz Bezpartyjnych Samorządowców z marszałkiem Cezarym Przybylskim na czele.

W środę jednak Regionalna Izba Obrachunkowa wydała pozytywną opinię o wniosku Komisji Rewizyjnej Sejmiku Województwa Dolnośląskiego w sprawie udzielenie absolutorium dla Zarządu Województwa za rok 2022.

- Budżet Dolnego Śląska w 2022 roku był budżetem proinwestycyjnym i prorozwojowym, precyzyjnie przygotowanym i zrealizowanym – mówi Michał Nowakowski, rzecznik prasowy marszałka województwa. - Potwierdza to pozytywna opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie udzielenia Zarządowi Województwa Dolnośląskiego absolutorium budżetowego za rok 2022. Marszałek Cezary Przybylski razem z zarządem województwa prowadzi szereg bardzo ważnych inwestycji w całym regionie – m.in. w nowoczesną infrastrukturę drogową i kolejową, rozwój transportu, ochronę zdrowia, edukację i ekologię. Wszystkie projekty w naszym budżecie zawsze realizowane są z myślą o Dolnoślązakach.

Pozytywna opinia mogła być wyrażona, ponieważ taki był wniosek sejmikowej komisji rewizyjnej, w której większość ma opozycja. Tylko, że z jednym wyjątkiem jej radni nie przyszli na posiedzenie komisji. Nie stawili się radni Ryszard Lech, Dariusz Stasiak, Zbigniew Szczygieł i Patryk Wild. Pojawił się jedynie jej przewodniczący z PO Stanisław Jurcewicz, który wstrzymał się od głosu. Za natomiast była trójka radnych z PiS.

- Radni opozycji przez całą kadencję średnio garnęli się do pracy w komisjach – mówi Piotr Karwan, członek komisji i szef sejmikowego klubu PiS. - Tak było i tym razem. Przyszedł tylko jeden. Oni wolą pokazywać się mediom na schodach, w blasku fleszy, a nie pracować nad dokumentami. Poza tym, co innego mówią gdy razem dyskutujemy o konkretnych projektach, co innego gdy trzeba realizować polityczne polecenia kierownictwa z centrali.

W tej chwili w sejmiku zarówno opozycja, jak i koalicja rządząca mają po 18 radnych. Do uzyskania absolutorium potrzebna jest bezwzględna większość głosów, czyli 19. Uchwała sejmiku województwa w sprawie nieudzielenia zarządowi województwa absolutorium jest równoznaczna ze złożeniem wniosku o odwołanie zarządu województwa. Ale do odwołania potrzeba już co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu sejmiku. Takie ewentualne głosowanie odbywa się nie wcześniej niż po upływie 14 dni od podjęcia uchwały o nieudzieleniu zarządowi województwa absolutorium.