Sport

Panthers B wciąż pozostają bez porażki. Pewna wygrana w Opolu

2017-08-02, Autor: prochu, źródło: plfa.pl

Panthers B kontynuują serię zwycięstw. Rezerwy mistrza Polski na boisku nie przegrały od 29 sierpnia 2015 roku, kiedy to ich pogromcami byli Outlaws Wrocław. Teraz wrocławscy liderzy grupy zachodniej PLFA II odnieśli już czwarte zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach, pokonując Wolverines Opole 35:6.

Reklama

W sezonie 2016 wrocławianom zdarzyła się wpadka przez wzgląd na brak karetki. Jednak jeśli na moment o niej zapomnimy, to okaże się, że Panthers B nie znaleźli pogromcy już od 14 meczów. W bieżących rozgrywkach pokonują rywali średnio niemal trzydziestoma punktami. Wizyta na pięknym obiekcie im. Opolskich Olimpijczyków idealnie wpisała się w te statystyki.

Panthers postanowili zaryzykować i powierzyć pozycję startowego rozgrywającego młodemu Jakubowi Wąsielowi. Zastąpił on doskonale radzącego sobie Damiana Kwiatkowskiego i zaliczył bardzo udane zawody. Spora w tym zasługa linii ofensywnej, która zapewniła mu komfortowy debiut i w pełni zasłużyła na miano MVP meczu. Pantery jak zwykle zaprezentowały zróżnicowaną grę w ataku, w której punktowało wielu zawodników. Przyłożenia zdobyli: Ernest Rogowicz, Jakub Wąsiel, Tomasz Pietkiewicz i Konrad Marszał. Akcją meczu popisał się niezawodny Tomasz Dziedzic. Po złapaniu krótkiego podania Wąsiela dzięki serii zwodów pokonał ponad połowę boiska dając swojej drużynie kolejny touchdown. Rosomaki odpowiedziały za sprawą akcji biegowej Patryka Grębowca. Punkty zostały jednak zdobyte, kiedy przewaga rywala była bardzo wysoka, a kwestia zwycięstwa rozstrzygnięta. Pantery zachowały status niepokonanych i w pewnym stylu umocniły się na prowadzeniu w grupie zachodniej.

- Panthers pokonali nas dosyć pewnie. W każdej z kwart atak wrocławian zdobywał przynajmniej jedno przyłożenie. Pomimo przegranej, był to mecz o wiele dojrzalszy w naszym wykonaniu, niż we Wrocławiu. Obrona popełniła mniej błędów, ale musiała w końcu ulec konsekwentnym atakom rywala. Nasza ofensywa też prezentowała się zdecydowanie lepiej niż w poprzednich meczach. Szkoda, że nie do końca przełożyło się to na ostateczny wynik - powiedział Adam Mazurek, prezes Wolverines Opole.

- Na pewno każdy mecz jest ciężki i do każdego podchodzimy tak samo skupieni nie lekceważąc przeciwnika. Chcemy wygrywać i to pokazujemy zawzięcie grając na boisku. Starcie z Wolverines nie było łatwe, szczególnie patrząc na upalną pogodę. W ofensywie mieliśmy problemy, ale to głównie przeze mnie. To był mój pierwszy mecz w wyjściowym składzie i nie powiem żeby szło mi wyśmienicie. Mimo to udało nam się wygrać. Skupiamy się na przyszłym tygodniu, na rewanżu z Owls. Jeszcze nie skończyliśmy sezonu zasadniczego. Dopiero po meczu z Dragons będziemy myśleć o playoffach - przyznał po meczu Jakub Wąsiel, rozgrywający Panthers Wrocław B.

Wolverines Opole - Panthers Wrocław B 6:35 (0:7, 0:14, 0:8, 6:6)
I kwarta
0:7 przyłożenie Ernesta Rogowicza po 11-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)
II kwarta
0:14 przyłożenie Jakuba Wąsiela po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)
0:21 przyłożenie Tomasza Dziedzica po 65-jardowej akcji podaniowej Jakuba Wąsiela (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)
III kwarta
0:29 przyłożenie Tomasza Pietkiewicza po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Konrad Marszał)
IV kwarta
6:29 przyłożenie Patryka Grębowca po 3-jardowej akcji biegowej
6:35 przyłożenie Konrada Marszała po 4-jardowej akcji podaniowej Jakuba Wąsiela

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1365