Sport
Polish Masters: Śląsk Wrocław kończy turniej na czwartym miejscu
Patrik Mraz podczas Polish Masters zagrał tylko z Benfiką Lizbona.
W meczu z Athletic Bilbao trener Śląska Orest Lenczyk wystawił zupełnie inny skład, niż w sobotniej potyczce z Benfiką Lizbona. Bo już w środę wrocławian czeka rewanżowa potyczka z Budućnostem Podgorica w eliminacjach Ligi Mistrzów i podstawowi piłkarze dostali wolne, by ładować akumulatory na ten ważny mecz. A swoją szansę dostali dublerzy oraz piłkarska młodzież w Śląsku.
Losy meczu o trzecie miejsce w turnieju Polish Masters rozstrzygnęły się tuż przed przerwą. W 43. minucie ładnym dośrodkowaniem popisał się Xabier Castillo, a piłkę do bramki Śląska posłał Markel Susaeta. Napastnik zespołu z Kraju Basków dopiął swego, bo już w 10. minucie gry miał idealną okazję strzelecką, ale wtedy drogi do bramki Śląska znaleźć nie zdołał. Poprawił się tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, przy okazji ustalając wynik tego spotkania.
W pierwszej połowie meczu Śląsk zaprezentował się, mówiąc delikatnie, niemrawo. Ale po przerwie gra mistrzów Polski mogła się podobać. Wrocławianie próbowali atakować i kilka razy mogli pokusić się o wyrównującego gola. Na początku drugiej części meczu świetną okazję zmarnował Paweł Garyga, a w 65. minucie wymarzoną sytuację wypracował sobie Sylwester Patejuk. Pomocnik Śląska ładnie odebrał piłkę rywalowi w środku pola i pognał na bramkę Athletic. Ale przekombinował - zamiast strzelać, zdecydował się podać piłkę i ją stracił. “Lwy” z Bilbao też kilka razy popsuły spokój bramkarzowi Śląska, Rafałowi Gikiewiczowi. Ale wrocławski golkiper wychodził obronną ręką z opresji, pokazując przy tym kilka świetnych interwencji. W końcówce meczu trener Orest Lenczyk dał szansę młodym piłkarzom, a zespół z Hiszpanii spokojnie bronił wyniku. I piłkarze Athletic Bilbao dowieźli zwycięstwo do końca meczu, zapewniając sobie trzecie miejsce w turnieju Polish Masters.
W najbliższą środę piłkarze Śląska zagrają we Wrocławiu rewanżowy mecz eliminacji Ligi Mistrzów z Budućnostem Podgorica. Wrocławianie z Czarnogóry przywieźli solidną, dwubramkową zaliczkę i powinni awansować do kolejnej rundy eliminacji. Ale lekcje futbolu, które otrzymali od Benfiki Lizbona oraz Athletic Bilbao, na pewno przydadzą im się na kolejnych etapach walki w europejskich pucharach. Warto też podkreślić, że w meczu z Athletic Bilbao nieźle zaprezentowali się wrocławscy młodzieżowcy. Na prawej obronie solidnie zaprezentował się Kamil Juraszek i podstawowy dziś piłkarz Śląska na tej pozycji Tadeusz Socha może "dorobić się" poważnego rywala do miejsca w składzie. Formą błysnęli też pomocnicy: Robert Menzel i Paweł Garyga. Ten drugi mógł nawet pokusić się o strzelenie gola, ale zabrakło mu nieco zimnej krwi. Ten swoisty przegląd młodej kadry w Ślasku można ocenić na plus. I wiele wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach młodzi wrocławscy piłkarze mogą wypracować sobie ważną rolę w drużynie.
Śląsk Wrocław - Athletic Bilbao 0:1 (0:1)
Gol:Markel Susaeta (43.).
Śląsk: Rafał Gikiewicz - Juraszek, Grodzicki, Wasiluk, Spahić - Patejuk, Menzel, Stevanović, Garyga (82. Tetłak) - Cristian Diaz (86. Kubiak), Voskamp (82. Sikorski).
Athletic: Fernandez - Iraola (62. Etxeberria), Aurtenetxe, Ramalho, Castillo - Gallareta, Gurpegui (46. Iturraspe), I.Martinez (46. Lopez), Perez (46. Marcos) - Susaeta, Toquero.
Żółte kartki: Sikorski - Gurpegui, Castillo.
Zobacz także
Zobaczcie też galerię zdjęć z pierwszego dnia turnieju Polish Masters
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert