Wiadomości

Pomarańczowe skrzyżowania zniknęły z ulic miasta. Już nie wrócą?

2011-12-16, Autor: beka
Pomagały w walce z korkami – dzięki pomarańczowemu malowaniu na skrzyżowaniach kierowcy wiedzieli kiedy mogą wjechać, nie blokując przejazdu innym. Teraz już wiemy, że takie malowanki nie pojawią się do końca zimy, a jeśli radni nie podwyższą kwot na utrzymanie dróg, to nie zostaną wymalowane w 2012 roku.

Reklama

Zgodnie z prawem kierowca nie może wjechać na skrzyżowanie jeśli nie będzie w stanie go opuścić. Właśnie dlatego na kilku wrocławskich krzyżówkach, m.in. na pl. Jana Pawła II czy Legionów, w ubiegłym roku drogowcy zastosowali specjalne, pomarańczowe malowanie.

Dzięki niemu wiadomo było czy da się ze skrzyżowania zjechać. Jeśli poprzednie auto stało “na pomalowanym” ruszanie się nie opłacało. Zmotoryzowani stosowali się do takiego pomysłu, ale do czasu. Gdy skrzyżowania szybko zaczęły wycierać się z farby i robić szare, kierowcy znów w ostatniej chwili wjeżdżali na krzyżówkę, pomimo dużego zatłoczenia.

Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta kilka razy zlecał odnawianie pomarańczówek, ale ostatnio skrzyżowania kompletnie zszarzały.

To dlatego, że w tym roku budżet nie pozwolił na ich wykonanie. Jak będzie w przyszłym roku?

– To zależy od środków jakie zostaną przyznane na oznakowanie poziome – odpowiada Ewa Mazur rzeczniczka ZDiUM. W pierwszej kolejności musimy wykonać oznakowanie standardowe, warunkujące bezpieczne korzystanie z dróg, przejść dla pieszych i ścieżek rowerowych. Dopiero pozostałe po wykonaniu tych prac środki mogę przeznaczyć na oznakowanie ponadstandardowe, jakim jest pomarańczowe skrzyżowanie – dodaje.

Na razie nic nie wskazuje na to, że takie pieniądze się znajdą. Koszt wykonania 1m2 standardowego oznakowania cienkowarstwowego (czyli białego) to 14 zł brutto. Koszt wykonania 1m2 grubowarstwowego oznakowania standardowego (czyli białego) to 100 zł brutto.

Koszt pomarańczówki cienkowarstwowej to 16 zł brutto za 1m2. Trzeba pamiętać, ze w tym przypadku do pomalowania są duże powierzchnię. Jeśli więc radni nie zwiększą budżetu ZDiUM o ok. 200 tys. zł - to także w tym roku pomarańczowego malowania nie będzie.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~retrti 2011-12-16
    08:24:38

    0 0

    hehe mnie to nie dziwi- wkońcy mamy ukryty deficyt..........może dzięki temu skończą się głupie pomysły Strażaka z UM..........

  • ~o!o 2011-12-16
    08:28:09

    0 0

    a puknijcie się w rozum z tym malowaniem asfaltu! Za te pieniądze trzeba postawić kilku panów z bloczkami mandatowymi, którzy wytłumaczą co znaczy "nie blokować skrzyżowania"! Bo zaraz okaże się, że jak skrzyżowanie nie pomalowane, to można blokować.... Jest Prawo o Ruchu Drogowym, pora zacząć je egzekwować!

  • ~dasa 2011-12-16
    09:11:13

    0 0

    Zamiast malować asfalt, powinni na skrzyżowaniach położyć barwiony asfalt, ale porządnie. Wtedy koszty malowania zwróciłły by się szybko, bo każdy by uważał.

  • ~wg 2011-12-16
    09:45:13

    0 0

    W pełni zgadzam się z o!o. Zamiast marnować pieniądze na malowanki, lepiej po prostu egzekwować przepisy. Nie ma lepszej nauki niż poprzez portfel.

  • ~bajo 2011-12-16
    10:35:57

    0 0

    W tym mieście wizjonerzy nie patrą na koszty swoich bezsensownych pomysłów- liczy sie rozgłos-widac to na każdym kroku-

  • ~ 2011-12-16
    15:36:02

    0 0

    Popieram - należy codziennie wyłapywać i karać mandatami półgłówków, którzy dysponują prawem jazdy. Za mandaty za nieprawidłowe parkowanie, gdyby było egzekwowane, byłaby możliwość zatrudnić dodatkowych ze 100 strażników miejskich.

  • ~r' 2011-12-16
    17:04:16

    0 0

    2tys zl za metr kwadratowy takeigo malunku, nie wiem ile tych metrow jest na taki mskryzzowaniu ale pewnie sporo a taki jedne metr to by byla wyplata dla takiego policjanta co by tam stal i karal mandatami

  • ~benek 2011-12-16
    18:14:57

    0 0

    Malowanki to idiotyzm.Od kilku lat nie odmalowywano linii na ścieżkach rowerowych i w wielu meijscach zniknęły zupełnie.Piesi chodzą po ścieżkach a rowerzyści jeżdżą po części dla pieszych.
    Dlaczego nie pomalują przejazdów rowerowych na czerwono ?
    Na nich bez malowania stają auta czyli też blokują ruch (skrzyżowanie) .
    Nasze skrzyżowania i tak są przemalowane jak się porówna do innych krajów.
    Maluje się np strefy bez ruchu a one służą za dzikie parkingi i nikt z nich nie zgania.



  • ~benek 2011-12-16
    18:19:54

    0 0

    Przecież to ściema. Gdyby chodziło o oznaczenie granic skrzyżowania to wystarczyłoby na czerwono namalować 4 linie za skrzyżowaniem na kazdym wylocie.
    Zresztą i tak tam są an czerwono namalowane przejazdy,Wyrzucają kasę na farbę, która zmniejsza przyczepność a kierowcy i tak stają na zebrze . Czyżby jej tez nie widzieli ?
    A słyszał ktoś aby dali mandat za stanie na czerwonym ?




  • ~jar_007 2011-12-19
    01:42:12

    0 0

    Wolę, żeby te 200 tyś poszło na infrastrukturę rowerową, albo remonty torowisk

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.