Przedłużone nadzieje Betard Sparty (RELACJA)

Wygraną Sparty można śmiało określić jako pewną, choć początek spotkania tego nie zwiastował. Pierwsza gonitwa dnia padła łupem Taia Woffindena, który pokonał Martina Vaculika, a Szymon Woźniak rozprawił się z Kacprem Gomólskim. Podopieczni Piotra Barona objęli prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca. Cztery kolejne biegu zakończyły się podziałem punktów, a na torze nie brakowało walki. Greg Hancock do samego końca walczył o zwycięstwo z Vaclavem Milikiem, a chwilę później zacięty bój o punkty toczyli Tomasz Jędrzejak i Kacper Gomólski. Rywalizacja zakończyła się upadkiem zawodnika z Torunia, a arbiter zawodów uznał, że nie było w tym winy Jędrzejaka i wykluczył Gomólskiego z powtórki.

Wrocławianie zaczęli budować przewagę od dziewiątego biegu. Para Woffinden - Woźniak raz jeszcze wygrała swój bieg 4:2, powiększając przewagę swojego zespołu do czterech oczek. Dwie kolejne odsłony poniedziałkowego starcia również zakończyły się rezultatem 4:2, a gospodarze prowadzili już 37:29. Przyjezdni dwoili się i troili, raz za razem próbując zastąpić najsłabsze ogniwa - Gomólskiego i Chrisa Holdera, ale nie potrafili zbliżyć się do Sparty. Szalę zwycięstwa na swoją korzyść podopieczni Piotra Barona przechylili w czternastym biegu, który wygrali - a jakże! - 4:2. Ostatnie słowo należało jednak do duetu z Torunia. Greg Hancock do spółki z Martinem Vaculikiem zwyciężyli podwójnie, ustalając końcowy wynik na 48:42 dla Sparty. Dwa punkty meczowe jadą do Wrocławia, natomiast "oczko" bonusowe do Torunia.

Dzięki tej wygranej i jednoczesnej porażce Unii Leszno w Grudziądzu (34:56), wrocławianie są już pewni pozostania w lidze. Jeśli wciąż myślą o awansie do najlepszej czwórki, muszą w najbliższą niedzielę pokonać na wyjeździe wspomnianą już Unię i liczyć na co najmniej dwunastopunktową porażkę GKM-u Grudziądz z Get Well Toruń. Zadanie wydaje się ciężkie, ale możliwe do zrealizowania.

Betard Sparta Wrocław - Get Well Toruń 48:42

Betard Sparta Wrocław 48
9. Tai Woffinden 11 (3,2,3,3,0)
10. Szymon Woźniak 5+1 (1,1*,1,1,1)
11. Maciej Janowski 11 (3,2,3,2,1)
12. Tomasz Jędrzejak 3 (0,1,1,1)
13. Vaclav Milik 12 (2,3,1,3,3)
14. Damian Dróżdż 4+1 (2,2*,0)
15. Adrian Gała 2+2 (1*,1*,0)

Get Well Toruń 42
1. Martin Vaculik 14 (2,3,3,2,1,3)
2. Kacper Gomólski 0 (0,w,-,-)
3. Chris Holder 1+1 (1*,0,0,-,-)
4. Adrian Miedziński 9 (2,1,2,0,2,2)
5. Greg Hancock 12+2 (3,3,2*,2,0,2*)
6. Paweł Przedpełski 6 (3,0,3,0)
7. Igor Kopeć-Sobczyński 0 (0,0,0)

Bieg po biegu:
1. Woffinden, Vaculik, Woźniak, Gomólski 4:2 (4:2)
2. Przedpełski, Dróżdż, Gała, Kopeć 3:3 (7:5)
3. Janowski, Miedziński, Holder, Jędrzejak 3:3 (10:8)
4. Hancock, Milik, Gała, Kopeć 3:3 (13:11)
5. Vaculik, Janowski, Jędrzejak, Gomólski (w) 3:3 (16:14)
6. Milik, Dróżdż, Miedziński, Holder 5:1 (21:15)
7. Hancock, Woffinden, Woźniak, Przedpełski 3:3 (24:18)
8. Vaculik, Hancock, Milik, Gała 1:5 (25:23)
9. Woffinden, Miedziński, Woźniak, Holder 4:2 (29:25)
10. Janowski, Hancock, Jędrzejak, Kopeć 4:2 (33:27)
11. Milik, Vaculik, Woźniak, Miedziński 4:2 (37:29)
12. Przedpełski, Janowski, Vaculik, Dróżdż 2:4 (39:33)
13. Woffinden, Miedziński, Jędrzejak, Hancock 4:2 (43:35)
14. Milik, Miedziński, Woźniak, Przedpełski 4:2 (47:37)
15. Vaculik, Hancock, Janowski, Woffinden 1:5 (48:42)